Rozdział 14 - Podsumowania

456 30 0
                                    

No to PYK 😘

Endriu

Jeszcze przez dłuższą chwilę stałem i patrzyłem w kierunku, w którym odjechało auto z Magdą. W głowie czułem totalny chaos i kompletnie nie wiedziałem, co o tym wszystkim myśleć. Z jednej strony cieszyłem się, że Magda wpadła mi w ręce. Dosłownie, bo jeszcze czułem na opuszkach jej dotyk i smak w ustach. Pocałunek rozbił mnie na atomy pierwsze i byłem tak oszołomiony, że zwyczajnie nie umiałem się pozbierać do kupy.

- Umówię się z nią! - przekonywałem siebie, a rozsądek powtarzał, że to będzie złamanie danych sobie zasad.

Bo przecież nie uznaję mieszania pracy ze sprawami prywatnymi! Co z tego? Dla tej kobiety mógłbym puścić firmę z dymem, a w dodatku zatańczyłbym na jej zgliszczach i podziękował losowi.

No właśnie. Ten przewrotny los! Bo co miałem teraz począć z lalką?! Wydałem na nią kupę kasy, a tymczasem okazała się zbędna. Może nie do końca, bo przecież poużywałem sobie na niej.

- Hola hola! - zganiłem się, przystając na ścieżce, gdy dotarło do mnie, że już stawiam chorągiewkę na niezdobytej jeszcze przecież górze. - Uspokój konie, czy raczej konia. Najpierw się z nią umów!

(...)

Ta historia jest wydana - premiera 06.12.2022

Na sklep.monikaliga.pl, Legimi i EmpikGo!

Laleczka szefa (ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz