Han Jisung - I GOT ITCHAN POV
— Chłopaki, śniadanie! — krzyknąłem na cały dorm.
— Nie drzyj się tak słyszymy — jęknął Hwang, łapiąc się za głowę - Są jakieś leki?
— Górna szafka — powiedziałem, rozkładając talerze na stół.
— Naleśniki! — usłyszałem dziecięcy pisk zbliżający się do mnie.
Lily podbiegła z uśmiechem widząc stos naleśników na stole.
— Podoba się słońce? — spytałem, na co dziewczynka pokiwała entuzjastycznie głową.
Uśmiechnąłem się do niej uroczo, po czym nagle sobie coś uświadomiłem.
— Lily, a gdzie tata? Śpi jeszcze?
— Taaak i jest tam też wujek Lino! — krzyknęła, ale nagle zrobiła smutną minkę — Ale troszkę się martwię — powiedziała.
— Dlaczego? — próbowałem ukryć moje zdziwienie faktem, że Minho spał u Felixa w pokoju.
— No bo tata ma takie ciemnoróżowe plamki tutaj — pokazała na swoją klatkę piersiową — A wujek Minho ma takie długie czerwone kreski na pleckach — powiedziała zmartwiona.
Słysząc to otworzyłem szeroko oczy i spojrzałem na Hyunjina, który o mało co się wodą nie zakrztusił.
— Słońce, ale jesteś pewna? - spytałem, na co dziewczynka pokiwała głową. — Chodź pójdziemy obudzić tatę i wujka - powiedziałem i złapałem ją za rączkę.
— Hyun, obudź resztę — powiedziałem do chłopaka, który tylko pokiwał głową i poszedł w kierunku pokoju Sunga.
Weszliśmy do pokoju Lixa i to, co tam zobaczyłem naprawdę sprawiło, że stanąłem jak wryty.
Kurwa
Minho ma naprawdę całe plecy w czerwonych śladach od paznokci, a młodszy chłopak obok miał klatkę piersiową i brzuch w malinkach.
Ja pierdole, ciekawe co powiedzą styliści.
No pięknie.
O tyle dobrze, że Minho nie odkrywa swojego ciała na występach.
Cóż...
Gorzej z Felixem...
Cóż najwyżej nie założy crop topu przez następne parę występów ani nie zrobi nic co ma związek z pokazywaniem ciała.
Kurwa jak tylko wstaną dostaną taki wykład, że pożałują.
Jeszcze jak tylko pomyśle o Hanie...
Biedactwo.
Dobra, czas obudzić tych dwóch niewyżytych.
— Tata! Tata! Tata! Obudź się! — krzyczała Lily, wskakując Felixowi na brzuch, przez co jęknął z bólu, ale dalej spał.
— Tatke no! — miauknęła, jednocześnie swoim małym placem wskazującym zaczepiała policzek Felixa.
Chłopak w końcu uchylił delikatnie oczy i jęknął a twarz wykrzywiła mu się w grymas.
— Co się dzieje? — usłyszeliśmy drugiego śpiącego księcia.
— Wujek, tatke, chodźcie naleśniki są! — krzyknęła, podskakując energicznie na brzuchu swojego taty, przez co jęknął cicho.
— Już idziemy słońce, tylko daj nam się z wujkiem ubrać okay — powiedział w jej stronę, na co ona pokiwała głową i w podskokach wyszła z pokoju.
Nastała cisza.
Zaplotłem ręce na klatce piersiowej i patrzyłem na każdego uważnie. Oboje unikali mojego wzroku jak tylko mogli.
— Macie mi coś do powiedzenia?
Cisza.
— Chłopcy.
— Hyung możemy porozmawiać o tym po śniadaniu? — zaproponował Minho, niepewnie.
Westchnąłem i pokiwałem głową.
— Dobra, ale po śniadaniu od razu musimy poważnie porozmawiać — powiedziałem, po czym wyszedłem z pokoju.
NOBODY POV
Po szybkim śniadaniu Chan z chłopakami do pokoju Felixa wszystko wyjaśnić.
Minho i Felix usiedli na łóżku, Bang natomiast wolał postać.
— Powiecie mi do cholery co jest z wami dwojgiem nie tak? — zapytał poważnie.
Oboje patrzyli na niego przerażeni, nic nie mówiąc.
— H-hyung — zająknął się Felix, a do jego oczu zaczęły napływać łzy — T-to nie tak...
— Nie kłam Lix.
— Nie możesz nam robić wykładu na temat naszej orientacji skoro sam bujasz się w Hanie — wypalił nagle Minho.
Chan otworzył szeroko oczy, nie dowierzając w to co właśnie usłyszał.
— Jak, ty to...? — zaczął, ale szybko się opamiętał - Nie o mnie teraz mówimy a poza tym nie zamierzałem wam robić wykładu o tym, jaką macie orientację. Chodzi mi bardziej o to, że kurwa... Myślicie trochę następnym razem hamujcie się do cholery z tymi malinkami. Ja rozumiem, mamy teraz ostatnie dni wolnego, ale co powiecie stylistom o już ledwo widocznych małych siniakach.
— Że to nie ich sprawa? — odezwał się Minho, gładząc przybitego Felixa po plecach.
— Tak jasne, a potem ja będę tłumaczył się menadżerowi co to za siniaki na klatce piersiowej Felixa.
— Dobra, nie denerwuj się tak, bo ci żyłka pęknie hyung — powiedział Min, próbując rozluźnić atmosferę.
— Dobra ja was zostawiam, na razie odpoczywajcie, ja coś wymyśle — powiedział Chan, poddając się.
CZYTASZ
Are u my daddy? || Minlix
FanfictionCo się stanie gdy na młodego idola nagle spadnie odpowiedzialność wychowania nieznanego mu dotąd dziecka? Podda się i odda je do domu dziecka bądź powierzy wychowanie komuś innemu? Czy może jednak zaopiekuje się nim i będzie go kochał całym sobą j...