8; Moans

697 37 28
                                    

Stray Kids — Pacemaker [Tłumaczenie]

- Felix! Obudź się — słyszę głos przy swoim uchu.

Nagle budzę się, uświadamiając sobie, gdzie jestem, otwieram szeroko oczy i szybko się podnoszę, rozglądam się dookoła, patrzę na siebie i pod koc.

Mam na sobie ubrania z wczoraj...

Rozglądam się jeszcze raz po pomieszczeniu.

Jestem w salonie...

Na kanapie...

Czyli ta sytuacja spod prysznica...

To był tylko... 

Sen?

Ja pierdole śniłem o tym, że pieprze się z Minho hyungiem pod prysznicem...

Ale to było tak przyjemne i realistyczne.

A on Jezu...

Bóg piękności i seksu normalnie...

Jebany Afrodyt.

Jęczę z zażenowania, zakrywając twarz dłońmi i z powrotem opadam na oparcie kanapy. Przecieram swój ryj rękami i spoglądam na hyunga, który cały czas mi się uważnie przygląda.

- Zasnąłeś — powiedział po chwili.

- Zauważyłem, mówiłem coś przez sen? - zapytałem w obawie, że mogłem nieświadomie powiedzieć coś przez ten erotyczny sen z osobnikiem obok w roli głównej.

- Ach tak, czekaj jak to było — zatrzymał się — Oh Minho, mocniej — wyjęczał, starając się jak najbardziej udawać moją osobę. Otworzyłem szeroko oczy, zakrywając usta dłońmi.

- H-hyung ja... - zacząłem, ale mi przerwał.

- Oj przestań, żartowałem tylko, spałeś tak cichutko, że zapomniałem, że w ogóle leżysz obok mnie — zaśmiał się, a ja odetchnąłem cicho z ulgą.

Boże, jaka ulga...

Gdyby to była prawda, to chyba zapadłbym się pod ziemie ze wstydu. 

- Jezu hyung, nie strasz mnie tak — zaśmiałem się.

- A co? Śniło ci się ciekawego? - uśmiechnął się, dwuznacznie poruszając brwiami.

- Hyung! - uderzyłem go lekko w ramię, czerwieniąc się — nie wiem, nie pamiętam — skłamałem.

Minho pod żadnym pozorem nie może dowiedzieć się o tym śnie, bo inaczej będzie po mnie.

- Hyung idę się położyć do siebie, jestem zmęczony — powiedziałem, na co starszy pokiwał głową i rozłożył się wzdłuż całej kanapy.

- Ja tu na nich poczekam i obejrzę sobie jakiś program kulinarny przy okazji.

Szybko przedostałem się do łazienki, starając się, by starszy nie zauważył mojego problemu w spodniach, którego muszę się pozbyć. Całe szczęście nie zajęło mi to długo.

Po skończeniu wróciłem do pokoju i od razu położyłem się do łóżka zaraz obok Lily, przyciągając ją tym samym do siebie. 

MINHO POV

Lixie poszedł do siebie, zacząłem się zastanawiać, o czym o śnił. Może i skłamałem, mówiąc, że chłopak spał cichutko jak kotek. A młodszy naprawdę wydawał z siebie bardzo niestosowne dźwięki, przez które bałem się, że obudzi Lilian. Najbardziej zaciekawiło mnie, a może bardziej nakręciło i pobudziło moją wyobraźnię,  jak chłopak pojękiwał i wzdychał co jakiś czas pod nosem moje imię. 

Przez te odgłosy w spodniach zabrakło mi miejsca.  Obawiając się, że reszta wróci podczas gdy będę próbował pozbyć się problemu w dolnych partiach ciała. Stwierdziłem, że pójdę do najbliższej łazienki.

Nie myliłem się, podczas gdy ja załatwiałem swoje sprawy, wrócili pozostali. Akurat wtedy skończyłem. Wsunąłem z powrotem na siebie spodnie, zapiąłem rozporek oraz pasek i wyszedłem z łazienki. W salonie zastałem Hyunjina.

- Gdzie Lix? - zapytał, gdy mnie zauważył.

- Poszedł spać, był zmęczony. Zasnął już na filmie, który oglądaliśmy — stwierdziłem. Młodszy pokiwał głową i poszedł do kuchni rozpakować zakupy.

Następnie weszli pozostali. Sri racha i Vocal racha. Przywitałem się z nimi skinieniem głowy i skierowałem się również do kuchni, zajmując miejsce przy stole.

- Jak było w studio? — zapytałem. 

- A całkiem spoko, napisaliśmy nową piosenkę — stwierdził Han, czym zaciekawił wszystkich zgromadzonych.

- Uuu jak ją nazwaliście? - zapytał z ciekawością najmłodszy.

- Pacemaker — odpowiedział z uśmiechem Chan.

- Rozrusznik serca? - uniosłem obie brwi do góry, na co lider tylko wzruszył ramionami.

- Ta, a co coś nie pasuje? - zapytał, a ja uniosłem dłonie przed siebie w obronnym geście.

- Nie nic wszystko super — powiedziałem.

- To dobrze, więc tak jutro wszystko wam pokaże w studiu i zaczniemy nagrywać. Weźmiemy ze sobą Lily, będzie się cieszyła, chcąc pewnie zobaczyć, jak jej tata pracuje — dodał Chris, na co wszyscy zgodnie pokiwaliśmy głowami.

Zapowiada się ciekawy dzień...


******

8 rozdział za nami....

W końcu...

Mam nadzieje, że się podoba

Gwiazdki i komentarze mile widziane

Do następnego ^.^

⁓Madi <3

Are u my daddy? || MinlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz