Rozdział 1

6.1K 94 8
                                    

Stukałam palcami u lewej ręki w poręcz drzwi w samochodzie w rytm muzyki. Z opartą o zagłówek głowę wsłuchiwałam się w tekst jednej z piosenek The Weeknd. Mijałam wiele budynków przemierzając Outer Banks. Wróciłam tu po prawie trzech latach. W tym czasie razem z rodzicami i starszym o dwa lata bratem mieszkaliśmy w Nowym Jorku. Razem z rozpoczęciem wakacji mogłam powiedzieć, że skończyłam już szkołę z wyróżnieniem.

Byłam niezwykle zmęczona 9-cio godzinną jazdą samochodem, ale całe szczęście byłam już na miejscu. Podjechałam do wielkiej bramy, prowadzącej do ogromnego, białego domu w stylu francuskim. Kliknięciem wcześniej wyciągniętego ze schowka pilota, sprawnie otworzyłam bramę za pomocą guzika. Gdy ta była już całkowicie otwarta, wjechałam na podjazd i zaparkowałam tuż pod garażem.

-No nareszcie w domu. - szepnęłam sama do siebie i wysiadłam z pojazdu. Otworzyłam sprawnie bagażnik niebieskiego jeep'a i wyciągnęłam dwie duże walizki. Zamknęłam bagażnik i ciągnąc za sobą swój bagaż, weszłam po schodach na werandę. Bez zastanowienia nacisnęłam ręką na klamkę, a gdy drzwi ustąpiły, weszłam do środka domu. Buchnęło we mnie ciepło i zapach świeżych kwiatów. Moi rodzice wraz z bratem wrócili kilka dni przede mną, więc zdążyli się już zadomowić.

Upuściłam bagaże w holu i weszłam do wielkiej kuchni. Moja mama stała przy wyspie, przygotowując obiad. Na mój widok uśmiechnęła się i rozłożyła swoje ramiona, wciągając mnie do uścisku.

-Mamo nie przesadzaj, nie widziałyśmy się zaledwie cztery dni temu. - przewróciłam oczami.

-Niby tak, ale już zdążyłam się stęsknić słoneczko. - mrugnęła do mnie okiem. - Chodź zjedz, akurat skończyłam robić obiad. Aaron zejdź na obiad!

-A gdzie tata?

-W swoim biurze, cały czas pracuje. - przewróciła oczami, gładząc swoje krótkie blond włosy, sięgające do ramion. Zabrała się za nakładanie jedzenia na talerze, a później ułożyła je na wielkim, szklanym stole w jadalni. Zajęłam swoje miejsce i zaczęłam jeść nie czekając na nikogo. Mój brat zjawił się w pomieszczeniu i usiadł na przeciw mnie. Aaron bardzo się cieszył, gdy nasz ojciec oznajmił, że wracamy do Outer Banks. Ja w sumie też, chociaż w Nowym Jorku miałam już swoje życie. Wielu znajomych a wcześniej nawet chłopaka, chociaż z czasem zerwaliśmy. Cóż, najwidoczniej nie było nam pisane być razem. Tęskniłam za tym miasteczkiem, wspomnieniami i przyjaciółmi. Nie wiem czy dalej mnie pamiętali, ale jeśli pamiętają Aarona, to mnie pewnie też.

-Cześć młoda. - Powiedział blondyn i przybił mi piątkę.

Szybko skończyłam posiłek i odeszłam od stołu, mijając się z mamą przy schodach. Zabrałam swoje walizki i ruszyłam po długich schodach do góry. Odnalazłam swój stary pokój i weszłam do środka. Nic się nie zmienił. Dalej był urządzony w w jasnej szarości, połączonej z bielą i czernią. Rzuciłam obie walizki gdzieś koło ogromnej szafy i niemalże wskoczyłam na ogromne łóżko małżeńskie, stojące na samym środku pomieszczenia. Chłodna kołdra przyprawiła mnie o gęsią skórkę, ale nie przejmowałam się tym, zatapiając się w niesamowicie wygodnym materacu. Tak bardzo tęskniłam za tym miejscem.

Wstałam z łóżka, wyciągając z walizki wygodne ciuchy, a resztę rzuciłam na łóżko składając wszystko w miarę równe kosteczki, by później poukładać je w szafie. Jak tylko skończyłam, skierowałam swoje kroki do wielkiego okna, zatapiając się w widoku za nim. Niewielkie fale odbijające się o piasek hipnotyzowały swoją prostotą. To jedynie zachęcało do surfowania.

I do wspomnień. W każde wakacje z grupką znajomych przesiadywałam na plaży. Byli to głównie znajomi brata, ale zdarzali się i tacy w moim wieku. Zazwyczaj były to grube ryby. Rzadko się zdarzało, że po tej stronie widziano jakąś płotkę. Do tych w moim wieku wliczała się Kiara i Sarah. Ta pierwsza spotykała się często z grupą płotek. Nic do tego nie miałam bo przecież miała prawo spotykać się z kim tylko chciała. Było mi ciężko zostawić to wszystko, ale miałam nadzieję, że kiedy tylko wrócę, wszystko będzie jak dawniej.

accident • rafe cameronOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz