Rozdzial 16 SEVERUS SNAPE bez koszulki

69 5 0
                                    

Severus poczuł ze coś na nim leży a raczej ktoś.
Otworzył oczy i zobaczył Hermione która leżała na nim i spała .Przetarł oczy i patrzył na kobieta która na nim spała. Dla niego ona była bardzo piękna, jej bujne włosy które wyglądały jak gniazdo ,jej ledwo widoczne piegi , była delikatna a świat często bywa okropny dla takich osób . Sam o tym wiedział, przypomniał sobie Ojca który go upokarzał i bił.
James Pottera który go nie lubił i odbił mu JEGO Lily.
Teraz zaczął patrzeć na sufit który wydawał się bardziej interesujący.
Często upiał się w samotności ponieważ miał co noc koszmar.
Jednak przy Hermionie nie miał ani jednego chociaż mało co wypił.
Co go bardzo zdziwiło.
-starzeje się chyba już - powiedział sam do siebie
I delikatnie jak umiał zdjął Hermione z siebie i poszedł zrobić jedzenie .
Postanowił zrobić śniadanie postawił na tosty z Serem i dodatkowo koktajl z mrożonych malin i mango.
Nagle usłyszał dźwięk jakby coś spadło.
Przestraszony poszedł do miejsca a tam ujrzał Hermione która właśnie spadła z sofy.
Severus zaczął się śmiać jak opętany i sam przewrócił się przez dywan.
Warknął coś nie zrozumiałego i wstał. Podał rękę Hermionie i obydwoje poszli się przebrać.
Severus ubrał się w szara bluzę i pod to koszulkę na krótki rękaw o kolorze bieli.
I do tego spodnie zwykle szare dresy.
A Hermiona wybrała czarna top koronkowy i do tego koszule w kratkę nie zapięta ,oczwiscie wzięła od Severusa ale on nie musiał o niczym wiedzieć i do tego beżowe spodnie cargo.
Severus gdy się ubrał postanowił trochę pociwiczyc jednak Hermiona miała inne plany ponieważ po prostu zaczęła jeść.
Severus ćwiczył gdy nagle usłyszał :
-Severusie pomóż mi - krzyczała do Severusa
- już idę - Powiedział i wparował do kuchni gdzie dziewczyna własne stała cała oblana od czegoś. Kobieta spojrzała się na niego i zarumieniła się , ponieważ jej oczą pojawił sie Severus Snape bez koszulki .
Severus wziął kran który właśnie ciekła woda i zaczął naprawiać go pomimo tego ze ciagle czuł wzrok na sobie.
- co za cholerny kran - warknął i wziął telefon do ręki.
Musiał zadzwonić po kogoś aby mu to załatwił bo to jest masakra drugi raz w tym tygodniu.

Pan Snape - SevmioneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz