Hermiona wstała bardzo wcześnie ponieważ było około 6 rano. Postanowiła że Ubierze się w coś ładnego więc wybrała :
I na dodatek :
Postanowiła że Lucasowi da karme i pójdzie do kuchni gdzie czekał na nią Severus
- dzień dobry
- cześć, jak sie spało ? - powiedziała do Severusa
- Granger język...dobrze mi się nawet spało
- oczywiście
Postanowiła że to ona zrobię śniadanie, zrobiła kanapki z jajkiem i szczypiorkiem.
- dziś wyruszymy po korzenie waleriany do wywaru żywej śmierci.
- okej -odpowiedziała Hermiona.
Gdy zjedli umyli talerze.
Hermiona postanowiła że pójdzie dziś do sklepu tylko jak namówić Snape'a .
- Severusie ?.
- słucham.
- idziesz ze mną do sklepu ?
- muszę ?
- tak - zaśmiała się
- no dobra- przewrócił oczami
- jejj dziękuję
Przytuliła Severusa i aż prawie się jej nogi ugięły kiedy on oddał przytulasa i prawdopodobnie by się wywaliła gdyby nie silne ramiona Severusa , stali tak przytuleni dopuki nie usłyszeli jak ktoś dzwoni w brame.W tym momencie szybko oderwali się od siebie i jak i Hermiona tak i Severus byli zarumienieni.
Severus wpuścił tego kogoś i usłyszał jak ktoś puka.
- dzień dobry jest Hermi ?- zapytał Aron
- Black
- Profesor Snape
-we własnej osobie - odpowiedział dumnie Sev
Hermiona się uśmiechnęła.
- Granger ,Black do ciebie
- wpuść go proszę
- dobra - wpuścił Arona
Aron uśmiechnął się do Hermiony i Szybko ją przytulił.
- Aron chodź do mojego pokoju .- powiedziła Hermiona
- dobrze
Hermiona poszła do pokoju z Aronem za to Sev tylko przewrócił oczami i poszedł zrobić sobie obiad a dokładnie Spaghetti alla carbonara, zjadł obiad
- Granger sobie sama zrobi jedzenie - powiedział w myślach
Postanowił że się ubierze w:
CZYTASZ
Pan Snape - Sevmione
Romanceopowiadanie opowiada o dwóch osobach które może kiedyś się zakochają tak naprawdę , dziewczyna jest pracownicą a mężczyzna jest szefem może się wam spodoba zapraszam do czytania ❤️