Wakacyjne przygody [ZAKOŃCZONE]

Rozdział 4

Pov:Oliwer
Obudziłem się rano około 7:00.Ada jeszcze spała była odwrócona do mnie placami więc bez problemu mogłem wstać i wyjść z jej pokoju.Jak wyszedłem od razu skierowałem się do kuchni,o dziwo wszyscy juz siedzieli na dole, wszyscy prócz chłopaków którzy jeszcze śpią

Ania- jak się spało z Adą?

Oliwer-co?

Skąd one o tym wiedzą?

Amira-no co myślałeś że się nie dowiem?

Kally-no to jak się spało?

Natasza-co doszło po między wami?

Oliwer- spało się dobrze i nic nie doszło.

Julia- już jestem!!.Oooo,Oliwer wstałeś

Oliwer- tak wstałem

Julka-no to opowiadaj co się działo wieczorem?

Oliwer- no dobra a więc tak,poszedłem zanieść jej kolację i zapytać jak się czuje.Ona chciała obejrzeć jakiś film więc obejrzeliśmy a że zasnęła wtulona we mnie i nie dała mi się ruszyć to nie miałem innego wyjścia jak zasnąć z nią

Julka-uuuuu....

Oliwer- a skąd wy wiecie o tym tak wogule?

Julka- Ada napisała nam o 3:30 że zasneliście razem

Oliwer:mhm

Oliwer:dobra idę obudzić Adę

Natasza:okej

Poszedłem na górę.Wszedłem do pokoju Ady.Nie spała więc postanowiłem zrobić to co chciałem już od dłuższego czasu.Podszedłem do łóżka Ady i się nad nią  pochyliłem,chwilę tak stałem z rękoma z tyłu,tak jak bym chciał ją oblać,ale nie,tym razem pocałowałem ją w usta.Po chwili się wycofałem. Było widać że jest w szoku

Pov:Ada
Obudziłam się,spojrzałam za siebie. Oliwera już nie było.więc musiał wstać wcześniej.Nagle usłyszałam jak ktoś wchodzi,odwróciłam się i ujrzałam Oliwera,chwilę tak stał potem podszedł do mnie z rękoma założonymi do tyłu.Już wiedziałam co się święci,znów będę mokra,nachylił się i już byłam gotowa na wodę ale zamian tego dostałam pocałunek w usta.Byłam w szoku,co pewnie było po mnie widać,nie chce nic mówić ale fajnie całuje jednak czy nasza przyjaźń przerodziła się w związek? Miałam milion pytań w głowie ale czy to oznacza ze spełniło się moje marzenie?.Od ponad roku byłam w nim zakochana.

Oliwer-wiem że się tego nie spodziewałaś ale mam pytanie zostaniesz moją dziewczyną?

Zapadła cisza trwała tak przez dobre kilka minut wiedziałam że to ja muszę się odezwać bo sam sobie nie odpowie na to pytanie.Wahałam się ale w końcu podjęłam ostateczną odpowiedź

Ada- tak

Wiedziałam że to jest najlepsza decyzja jaką podjęłam.Po tym Oliwer usiadł koło mnie a ja się przytuliłam od tyłu.Byłam szczęśliwa że to się wydarzyło.Po chwili ktoś wszedł do mojego pokoju były to dziewczyny

Ada- zaraz wam to wyjaśnie tylko nie zadawajcie mi miliona pytań, okej?

Natasza-okej

Julka- w zasadzie to nie musisz nic mówić my i tak już wiem że jesteście parą

Ada-skąd,nic wam nie pisałam

Amira- ty może i nie ale każdy z nas wiedział że skoro zasnełaś wtulona w Oliwera to on się ciebie o to zapyta.A teraz i mamy dowód

Ada-emm...

Ania-dobra koniec tej gadaniny,jazdy czekają.

Ada- faktycznie,dobra wy idźcie już do stajni.Widzimy się na placu do skoków