I NEED YOU- Duskwood

32

Minęły dwa dni od mojego porwania" iz mojego paska powiadomień wnioskuję, że są zdesperowani i prawdopodobnie czują się winni za oskarżenie mnie, a co ze mną? Cóż, uwielbiam to, co oznacza, że mój plan zadziałał

„Kiedy zrobimy następny krok?" - pyta Hanna.

„Dzisiaj minęły dwa dni, to był czas, kiedy musieliśmy wiedzieć, czy to działa" - odpowiadam po prostu.

Dobrze, ale jaki jest następny krok?" - pyta zaintrygowana Jeniffer.

- Zabijemy mechanika - mówię, widząc, jak ich miny
zmieniają się ze spokojnych na skrajnie zaskoczone.

„Co?! Nie możesz mówić poważnie Mc" mówi zdziwiona Hanna.

Jestem, jeśli zwolnimy mechanika, powie wszystkim, że to my za wszystkim stoimy, ale nie martw się, ponieważ wygląda na to, że muszą to przetrawić, zabiję go dopiero jutro - mówię w końcu wychodząc

Hanna POV

Jeniffer ja spojrzeliśmy na siebie przestraszeni, to już przekraczało granicę, zabijanie nigdy nie było częścią planu.

„To zaszło za daleko" - mówi Jeniffer

„Zgadzam się, nie możemy pozwolić, żeby uszło jej to na sucho, ale jak mamy ją powstrzymać?" mówię patrząc

„Będziemy musieli powiedzieć im prawdę" - mówi poważnie Jennifer

-To zbyt ryzykowne - mówię zmartwiony

Tak, ale to lepsze niż pozwolić jej zabić Richy'ego" „Dobrze, dzwonimy"

Poczekaliśmy kilka godzin, aż Mc powiedział, że musi się przespać, a potem opuściliśmy bankiet, udając się kawałek dalej, żeby zadzwonić.

Cleo POV

Wszyscy byliśmy w domu Lily, dopóki nie otrzymaliśmy telefonu, telefonu od porywacza, w tym momencie mogłam tylko przypomnieć sobie okropną scenę, w której Mc była związana, wszyscy baliśmy się, że zobaczymy coś takiego ponownie lub jeszcze gorzej. Przełykamy z trudem, a Lily szybko odpowiada. W tym momencie zdaliśmy sobie sprawę, że coś jest nie tak, coś bardzo nie tak, bo to nie porywacz był na ekranie, ale Hanna i jeszcze jedna kobieta.

przyłączać się

Hanna? O mój Boże, Hanna, wszystko w porządku? Gdzie jesteś?" - pyta szybko Lily.

Proszę Lily, potrzebuję, żebyś się uspokoiła i żebyś nas wysłuchała, mamy mało czasu."- mówi Hanna rozglądając się, jakby czegoś się bała.

Mówię po Hanna, jestem Jennifer, Jennifer Manson i najwyraźniej nie jestem martwy, ale to nie jest na to czas."-przedstawia kobietę, która była z Hanną, szokując nas wszystkich.

„O mój bože, on też cię porwał."- mówi Jessy ze współczuciem

..Nie, nie..." - przerywa jej Jessy.

Richy i Mc też tam są z tobą? Powiemy ci, gdzie jesteś, żebyśmy mogli ci pomóc Mówi zmartwiony Jessy

Proszę, musisz mnie wysłuchać." - mówi szybko.

"My nie."

Nie może dokończyć, przez telefon dobiega dźwięk wystrzału i wkrótce udaje nam się przebić ramię Jeniffer, a potem on się pojawia i odkłada słuchawkę.

Rozłączenie