♧ • 9. Rozdział "Za zasłoną uśmiechu Dobra" • ♧

34 6 12
                                    

Neytiri osłabiona, wstała dużo później niż jej ukochany ale jednak jej stanie to raczej nie było dziwne. Szybko wtedy zjawiła się jej matka, zaniepokojona ostatnim stanem córki.

- I jak wstałaś ? - pytała.

- Poranne mdłości- mówiła.

Kolejny dzień i to w zasadzie samo czuła, nie wiedziała za bardzo dlaczego tak się dzieje co Bardzo ją dziwiło.

- Brzuch dalej Cię boli? - pytała.

- Słabo mi ciągle- powiedziała.

Matka zastanawiała się, wkrótce jednak poprosiła o pomoc także Salot. Mimo wielkiej straty, matka jeszcze gdzieś miała nadzieję bo gdy ojciec zaczął ich szukać tylko o tym myślała. Jakaś resztka nadziei.

- Nie mam pojęcia- mówiła Salot.

- Naprawdę? - mówiła Neytiri.

Wtedy matka z samego plemienia, coś olśniło, tak jakby miała coś w głowie.

- Neytiri... - mówiła.

- Co Matko? - pytała.

- No właśnie- rzekła Salot.

- Jesteś w ciąży- odpowiedziała.

Zdziwiła się bardzo mocno, w ogóle o tym nic nie myślała a jej przyjaciółka trzymała się ledwo słysząc to.

- To nie możliwe- mówiła Neytiri.

- Tak Ci gratuluję- powiedziała Salot.

Przytuliła ją, A tej zeszkliwiły się oczy bo w ogóle o tym nawet nie myślała nie była w zasadzie na to za bardzo gotowa.

- Mo'at będziesz miała wnuka - mówiła Salot.

Jej córka jednak wciąż Była bardzo zaskoczona, nie była w stanie nawet aktualnie powiedzieć w ciężkiej sytuacji to jej ukochanemu.

Jake spotkał się z Koe i Nu"teyem, Złapał się za stworzenie, ale musieli ustalić plan działania mimo tego że czasu było bardzo mało i nic nie było wiadome, Jedyne co mogli powiedzieć to to, że prawdopodobnie zła postać chcę zmylić ich i powiedzieć trzylakie kłamstwa aby zapobiec znalezieniu dzieci których sam szuka.

- Po tych ciałach mogę wywnioskować, że u was też ta demoniczna postać pojawiła się, dała wam jakieś wskazówki? - zapytał spiesząc się.

- Zaczęła ze mną i grać, powaliła mnie na ziemię ale po chwili uciekła słysząc jakieś odgłosy, nie wierzę że ludzie wciąż występują tu w postaci demonów - Przeraził się.

- Nu"tey a ty, tobie też się ukazał? - zapytał także I jego.

- Nie, nie zauważyłem go - powiedział.

Avatar: "You and Me : (Fallen Navi)"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz