Wow. Udało się. Napisałam tą książkę do samego końca. Dziękuję wam, że chciało wam się czytać moje wypociny. Na początku może powiem, że przepraszam za wszystkie błędy, które się tu pojawiły. Pierwszy raz moja książka spotkała się z taką "popularnością" i sama się tego nie spodziewałam. Cóż teraz może przejdę do informacji, a potem podziękuję niektórym osobom, więc nie zapominajcie tak szybko o tej książce bo szykuję dla was pewną niespodziankę. Teraz podziękowania:
Dziękuję wam za przeczytanie mojej książki. Wszystkim wam. Nawet tym, którym się nie spodobała.
Dziękuję Tosi, za baczne czuwanie nad moją książką i nad pomysłami, które mi dawałaś.
Dziękuję Oliwce, która nieustannie czytała moją książkę i jako pierwsza wyciągnęła do mnie rękę.
Dziękuję mojej mamie, której mogłam opowiadać o tym dziele, a ona cały czas tego słuchała.
Dziękuję Amelce, mojej znajomej, która niestety wczoraj odebrała sobie życie. Zostaniesz w mojej pamięci, na zawsze. Obiecuję.
"Mówią też, że zakończenia są trudne, ale szybkie i potrzebne. Zmiany. Zmiany są nieuniknione w życiu każdego człowieka." Oddałam w ta historię całe swoje serce. Dziękuję, że przez cały czas tu byliście.
CZYTASZ
Paris - the city of love [Football fanfiction]
Fanfiction"Bywa, że pierwszej miłości nigdy się nie zapomina, ale ona zawsze się kończy" Kylian Mbappe i Neymar Jr fanfiction