Czonakosz~
Miałaś dziś urodziny był to dla ciebie smutny dzień, ponieważ nikt ci życzeń nawet nie złożył:<
Było Ci z tego powodu naprawdę mega przykro,ale usłyszałaś że ktoś puka ci do drzwi w twoim pokoju.A to byl Boka twoj ukochany kuzyn.
-Cześć [T.I] z tej okazji że masz urodziny mam dla ciebie niespodziankę!
-Naprawdę!? Dziękuję ci !!!
Boka przykrył ci oczy jego dłońmi .
I jak je odkrył ujrzałaś plac broni czekało tam na ciebie dużo chlopcow! Wszyscy zaczęli ci składać życzenia i poznawali się z tobą, ale nie spodziewałaś się takiego jednego chłopca który złożył ci życzenia i nawet cie przytulił to był właśnie czonakosz!
-Wszystkiego najlepszego- podaj imie...
-[T.I]
-A to wszystkiego najlepszego [T.I]!
-Dzięki!
-Jak coś to jestem Czonakosz!
Jakiś chlopiec coś mowi:
-Uuuu zakochał się!
Wszyscy zaczęli się śmiać a ty razem z nimi
-CO NIE NIE NIE !!!!! Nie słuchaj ich proszeee....
-....
W tej chwili cie zamurowało bo akurat było widać że się zakochał ..
-
