Powiedziałam mamie jak, dostałam się na casting, była zachwycona najbardziej obawiałam się reakcji taty bo wiedziałam jakie jest jego zdanie na ten temat, ale powiem mu dopiero wieczorem, ponieważ dziś mam spotkanie z reżyserem, w którym liście dostałam był jego adres e-mail, od razu napisałam nie musiałam długo czekać na odpowiedź, w wiadomości napisał, o której chcę się spotkać, dobrze, że w południe nie miałam żadnych planów, nawet gdybym je miała odwołała bym je natychmiast. Zadzwoniłam do siostry, aby ją poinformować, ona również się ucieszyła i życzyła mi powodzenia. Wstałam zeszłam na dół, zaparzyć sobie kawę, nie byłam zbyt głodna, ale zjadłam gofry, dochodziła dziesiąta, miałam dwie godziny do spotkania więc zdążę się uszykować, dziś postanowiłam jechać autobusem, do przystanku mam około dwudziestu minut, wzięłam prysznic, zrobiłam makijaż, pomyślałam, aby ubrać krótki top oraz spodenki, dzisiejszego dnia było bardzo gorąco, włożyłam słomiany kapelusz i ruszyłam w kierunku przystanku na miejscu byłam dość szybko, gdy dochodziłam do budynku pech chciał że za patrzyłam się i wpadłam na dziewczynę, przeprosiłam ją, na szczęście była miła, dłuższą chwilę z nią porozmawiałam, okazało się, że nie dawno zaczęła pracować w tym samym miejscu, dostała posadę stażystki, na imię ma Britany, weszliśmy do środka i każda poszła w swoją stronę. Spotkanie odbyło się w sali dwieście dwa, trwało półtora godziny, w piątek będziemy robić zdjęcia, po spotkaniu zeszłam na dół, Britany zaczepiła mnie i spytała, czy spieszę się do domu, oznajmiłam, że nie, ponieważ czekałam na busa, który miałam za około dwie godziny, a Britany czeka na chłopaka. Poszłyśmy do kawiarenki, akurat znajdowała się blisko przystanka. Britany wzięła sobie espresso ja za to miałam ochotę na cappuccino,podczas delektowania się przepyszną kawą poznałam ją bliżej, jest rok ode mnie starsza, przeprowadziła się tu z powodu śmierci ojca, jest tu wraz ze swoją mamą, ja zbytnio nie chciałam jej opowiadać o swoim życiu, ale parę szczegółów jej opowiedziałam między innymi o swojej nieudanej miłości, którą kiedyś darzyłam pewnego chłopaka, ja zakochałam się w nim on niestety, nie odwzajemnił mi uczucia, ale to już przeszłość.
B: Jak to się stało, że tu trafiłaś? - spytała.
A: Przeglądałam stronę internetową i natrafiłam na ogłoszenie.
B: To świetnie, a jaką szkołę skończyłaś? Jeśli mogę wiedzieć?
A: Hotelarską, ale to nie był mój wybór - odpowiedziałam marszcząc brwi.
B:. A czyj?
A: Mojego ojca, ale nie chcę o tym rozmawiać.
B: Dobrze, powiesz mi kiedy indziej.
Pożegnaliśmy się nawzajem i wymieniliśmy się numerami. Cieszyłam się, że ją poznałam, czekając na busa napisała do mnie siostra, pytała się jak poszło, ucieszyła się, gdy powiedziałam jej, że zagram w filmie ,,Miłość czy Rozstanie,, kiedy oznajmiłam jej, że myślę o wyprowadzce, wpadła w szał zaczęła mi mówić jak w życiu jest ciężko,oraz że ona była w innej sytuacji, pomyślałam, że może i tak, ale warto spróbować, oczywiście nie teraz gdy uzbieram wystarczająca ilość gotówki. Wchodząc do domu zauważyłam że tata dziś jest trzeźwy, skorzystałam z tej okazji i powiedziałam mu o castingu i że się udało, on tak jak się spodziewałam nie był zadowolony i powiedział mi słowa, które mną wstrząsnęły a brzmiały one tak , Szczęście ma to do siebie, że bywa przelotne, byłam wściekła, że nawet nie wiedziałam co mówię, oczywiście on nie przejął się tym, że może mnie zranić, powiedziałam mu wtedy, że go nienawidzę. Mój ojciec, od kiedy pamiętam faworyzował bardziej Nicol, mimo tego, że gdy była nastolatką przechodziła tak zwany bunt, ja z tego, co pamiętam nie miałam z tym problemu i tak tata kochał ją bardziej, gdy rozmawiałam o tym z mamą ona go broniła, jeśli chodzi o mamę kochała nas tak samo, nigdy nie odczułam z jej strony tego co odczuwałam od taty. Zbliżało się południe, ja postanowiłam pójść do swojej pokoju, bo nie miałam ochoty przebywać w pobliżu taty, za godzinę ma wrócić mama, napisała mi wiadomość abym zamówiła pizzę, więc tak zrobiłam. Bardzo chciałam z kimś porozmawiać o tym co zaszło, poznałam Britany, ale nie chciałam, jej obarczać moimi problemami i za krótko ją znam, aby poznała to co mnie przytłacza. Mama wróciła do domu, chwilę po niej przyjechała pizza, nie chciałam jej również mówić, więc udawałam szczęśliwą, chociaż wiedziałam, że jest wścibska i będzie chciała wiedzieć co się stało, mimo tego, że dobrze udaję, ale jest moją rodzicielką, więc ciężko cokolwiek ukryć przed nią, pamiętam jak kiedyś z Nicol podczas zabawy spadł dzbanek, niestety rozbił, się mimo ukrycia go, ona i tak go znalazła. Po zjedzeniu obiadu poszłam na górę, wiedziałam, że i tak nie obejdzie się bez rozmowy z mamą, chwilę później przyszła i wypytywała się, bo widziała napięcie między mną a ojcem, w końcu po paru próbach wyciągnięcia ode mnie informacji, powiedziałam jej płacząc,ona zaś przytuliła mnie i zapewniała jak zawsze, że mnie kocha i wierzy, że mi się uda, bardzo bym chciała usłyszeć takie słowa od taty. Po wyjściu jej ja płakałam jeszcze chwilę, gdy skończyłam usłyszałam powiadomienie, było od Britany, pytała się, czy mam ochotę jutro się spotkać, zgodziłam się i zaproponowałam czy zobaczymy się w tym samym miejscu co dziś, ta cała sytuacja sprawiła, że w moment zasnęłam.
CZYTASZ
NIEZNAJOMY [18+] (TOM 1)
RomansaTo był dzień w którym poznałam miłość swojego życia na początku było kolorowo jak w filmach ale gdy dowiedziałam się prawdy wszystko się zmieniło, jednak piękna i kolorowa miłość nie istnieje. spodziewałam się czegoś innego, chciałam być kochana i t...