Only one...|Pablo Gavi

Rozdział 19

Dziś był bardzo ważny dzień dla chłopaków bo grali ostatni mecz przed mundialem. Troszeczkę się  stresowałam. Dziś była sobota wiec nie było lekcji w studio. Zeszłam na dół zjadłam śniadanie i poszłam się ubrać na górę. Gdy się malowałam przyszedł do mnie Pablo po treningu.- Dzień dobry kochanie.- powiedział.- Dzień dobry.- Jak się czujesz.- zapytał.- Bardzo dobrze. A ty? Stresujesz się?- Czuje się dobrze ale Noo trochę się stresuje.- Dacie rade. Rozmawialiśmy chwile i nagle zapytał.- Lili a przyjdzie Maxi Fran Cami i inni?- O matko zapomniałam się ich zapytać. Już do nich piszę. Napisałam do wszystkich i po chwili mi odpisali.- I co?- zapytał Pablo.- Będzie Fran Cami Maxi Andres Leon i Brodway.- powiedziałam.- kto to jest Leon Andres i Brodway?- A to są moi przyjaciele ze studia ale nie było czasu żebyś się z nimi poznał. Po meczu was przedstawię.- Dobrze. Lili ja już muszę lecieć bi zaraz mam kolejny trening i masaż. Pożegnałam się z chłopakiem i poszłam do pokoju mamy. Siedziałam tam strasznie długo bo do 18 a mecz był o 20.- O matko jak już późno.- powiedziałam sama do siebie. O 19 mieli przyjść moi przyjaciele więc poszłam się ogarniać. Przebrałam się pomalowałam i wyprostowałam włosy. Spakowała torebkę i usłyszałam dzwonek do drzwi.- Już idę.- krzyknęłam. Zbiegłem na dół i otworzyłam drzwi.- Hejka.- Hejka.- Idziemy?- zapytałam.- Tak chodźmy. Szliśmy sobie na stadion i rozmawiałyśmy.- A może coś zaśpiewamy?- zapytał Maxi.- W sumie czemu nie.- odpowiedział Leon.- A reszta?- Jasne.- odpowiedzieliśmy.- Lili zacznij.-powiedział Leon.- Dobrze.
Hay algo que tal vez deba decirte. Es algo que te hace muy, muy bien Se siente tan real, esta en tu mente Y dime si eres quien tu qieres ser Tómame la mano, ven aquí El resto lo hará tu corazón No hay nada que no puedas conseguir Si vuelas alto Hay mil sueños de colores No hay mejores, ni peores Solo amor, amor, amor y mil canciones Oh Ya no hay razas, ni razones No hay mejores, ni peores Solo amor, amor, amor y mil opciones De ser mejor... Saber y decidir que hoy es posible hoy es posible Y en cada pensamiento vuelvo a ser Uh vuelvo a ser Poder imaginar que somos miles Que somos miles Y el sueño que comienza a crecer Tómame la mano, ven aquí El resto lo hará tu corazón No hay nada que no puedas conseguir Si vuelas alto Hay mil sueños, de colores No hay mejores ni peores Solo amor, amor, amor y mil canciones Oh Ya no hay razas, ni razones No hay mejores, ni peores Solo amor, amor, amor y mil opciones De ser Vamos a poder cantar Y unir las voces Vamos a poder lograr Quitar los dolores Y ahora respira profundo Porque vamos juntos a cambiar el mundo Hay mil sueños, de colores No hay mejores, ni peores Solo amor, amor, amor y mil canciones Oh Ya no hay razas, ni razones No hay mejores, ni peores Solo amor, amor, amor y mil opciones De ser Hay mil sueños, de colores No hay mejores ni peores Solo amor, amor, amor y mil canciones Oh Ya no hay razas, ni razones No hay mejores, ni peores Solo amor, amor, amor y mil opciones De ser mejor Hay canciones De ser mejor De ser mejor

- Wow było świetnie.- Noo poszło nam super. Po chwili doszliśmy na stadion. Podeszłam do ochrony.- Nazwisko?- zapytał ochroniarz.- Hernandez. Lili Hernandez z przyjaciółmi.- Dobrze zapraszam.- odpowiedział a ja machnęłam do reszty ręka że możemy iść.