Jisung nie mógł przestać myśleć o tym dniu w ogrodzie. Od czystej błogości, którą czuł wokół Minho tego dnia, aż do niepokoju, który czuł, kiedy ten facet na niego patrzył.Od tego dnia był bardzo świadomy swoich uczuć do Minho. Jisung zawsze uważał, że Minho jest piękny, utalentowany i miły. Zawsze był numerem jeden dla Hana.
Jisung zawsze lubił Minho, ale teraz bardziej niż kiedykolwiek zdawał sobie sprawę, jak bardzo go lubił. Zawsze się w nim podkochiwał, ale to było coś więcej niż nieszkodliwe zauroczenie. Jednak uświadomienie sobie tego było trochę za trudne dla Jisunga w tej chwili.
Już próbował poradzić sobie z całym sprzeciwem świata, który dowiedział się, że jest gejem - nie musiał dodatkowo zakochiwać się w koledze z zespołu.
Zupełnie jakby nie odrobił lekcji.
Sprawy nie układały się dobrze z Daehyunem, więc dlaczego Jisung myślał, że Minho będzie inny?
Sposób, w jaki ten facet patrzył na niego w toalecie, był w umyśle Jisunga. Wciąż przerażało go to za każdym razem, gdy myślał o duszącej ciszy i intensywnym blasku.
Jisung wiedział, że to nic w porównaniu z hejtem, jaki wywoływał w sieci i SMS-ami, których nie mógł przestać otrzymywać. W rzeczywistości nic się nie stało. Nie mógł jednak przestać myśleć o tym, co mogło się stać.
A jeśli ten facet naprawdę go rozpoznał? A gdyby coś powiedział? Co jeśli zrobi coś Jisungowi, kiedy będzie sam?
Jednak Jisung miał większe zmartwienia niż zauroczenie i przypadkowy facet.
Firma zadeklarowała, że zorganizuje kolejne spotkanie, aby „omówić postępy grupy między innymi". Innymi słowy, było to kolejne duszne spotkanie sędziów, którego główny temat z pewnością obracałby się wokół Jisunga. Spotkanie miało odbyć się za tydzień, co było ledwie wystarczającą ilością czasu, aby Jisung mógł się emocjonalnie przygotować.
W takich chwilach Jisung zwykle chodził do Minho, dopóki nie poczuł się przekonany, że życie nie jest takie straszne. Ale po ogrodzie zdał sobie sprawę, że nie może sobie pozwolić na to, by jego uczucia stanęły na drodze ich przyjaźni. Nie próbował unikać Minho, ale wiedział, że nie byłoby najlepszym pomysłem podejść do niego jako emocjonalnego, zakochanego, niespokojnego wraka, jakim jest teraz.
Szczerze mówiąc, Jisung po prostu potrzebował odwrócenia uwagi.
Kiedy więc Changbin zapytał, czy chce spędzać czas i grać w gry wideo w swoim pokoju, Jisung chętnie się zgodził.
„Przysięgam, że oszukujesz!" - wykrzyknął głośno Changbin, chwytając kontroler z drugiej strony łóżka.
„Nie możesz oszukiwać w Mario Kart , Changbinie!" Jisung sprzeciwił się, próbując powstrzymać śmiech, ale bez powodzenia.
"Zawsze tak mówisz!" Changbin sprzeciwił się, ale nie mógł powstrzymać uśmiechu wkradającego się na jego twarz. Dwaj chłopcy mogli utrzymać kontakt wzrokowy tylko przez pięć sekund, zanim wybuchnęli śmiechem.
W końcu zmienili grę na Super Smash Bros, w których Jisung za każdym razem pokonywał Changbina. Changbin mógł twierdzić, że Jisung oszukiwał ile chciał, ale obaj wiedzieli, że był żałosnym przegrańcem. Granie z Changbinem zawsze było zabawne (Han zawsze rył z pokonanego wyrazu twarzy Changbina za każdym razem, gdy przegrał), ale było to również świetne odwrócenie uwagi od nieustępliwych myśli w jego umyśle.
Obaj grali jeszcze chwilę, aż w końcu się zmęczyli.
"To było zabawne." Jisung powiedział, rzucając swój kontroler na bok łóżka Changbina.
![](https://img.wattpad.com/cover/338555827-288-k534950.jpg)
CZYTASZ
OUTED | Minsung | Tłumaczenie
FanfictionJisung poczuł, jak jego oddech przyśpiesza do nieregularnego tempa, gdy oglądał zdjęcia jego i jego byłego, które przewijały się przez ekran. Nikt nie miał się dowiedzieć, ale teraz cały świat wiedział, że jest gejem. Teraz, bez względu na to, jak w...