Nocowanie

22 4 0
                                    

Na dzisiejszą nockę zaprosiłem jedynie Johna i Briana, bo wiecie co Roger może zrobić. No właśnie.
Musieliśmy wszystko ogarnąć, więc mimo wszystko byli u mnie kilka godzin przed.

Usłyszałem pukanie do drzwi. Pewnie Rog się do mnie dobija... Żartuję, zamknąłem go w bagażniku samochodu.

Przyszli moi goście, czas rozpocząć balangę.

— Nie teraz Fred — odmówił Brian.

— Czemu, słońce?

— Ledwo chodzę przez to wyzwanie od ciebie.

Ah tak, tamtej nocy graliśmy w butelkę. Dałem mu wyzwanie, żeby oddał mi swoją Red Special na godzinę. Chyba wiecie, co przez godzinę może zrobić Fred, the king of cats. Dramatycznie się na tym gra, ale reakcja bezcenna.

— Głowa do góry, nie zniszczyłem jej — rozweseliłem go. Na marne.

— Wierzę ci.

— Widzisz, nawet Disco Deacy się ze mną zgadza.

Przygotowaliśmy jeszcze tylko przekąski i kilka gier planszowych. Pewnie zapytacie się: gdzie alkohol? No właśnie, ten blond pijak mi ukradł. Około godziny 21:00 zaczęliśmy grać, żartować... Wszystkiego po trochu.
Nie mogło zabraknąć mojej ulubionej gry, butelki. Od czego butelka, którą losowaliśmy? Lepiej nie wiedzieć...

— Freddie, teraz ty. Prawda czy wyzwanie? — spytał John.

— Prawda.

— W kimś się zakochałeś? — uśmiechnął się niczym psychopata. Tak jakby dostał kika talerzy tostów z serem.

— Taki cwany jesteś? A mam mówić kto to? — spytałem.

— Zabawa rozkręciłaby się, gdybyś powiedział.

— Ale nie powiem — odparłem. — i nie, nie zakochałem się.

— Tak? Mam tu wykrywacz kłamstw, daj rękę.

No i mam przesrane. Niby uwielbiam ten klimat, ale to pytanie... Koszmar. Boję się wyzwań od chłopaków.
Dałem mu rękę. (i nie, nie wyrwałem jej sobie.) To prawda co powiedziałem. Proste.
Zakręciłem butelką. Wypadło na Briana.

— Prawda czy wyzwanie?

— Oczywiście, że prawda. Tylko prawda po wczorajszym wyzwaniu.

— No dobra... To zapytam prosto z mostu: CZY JESTEŚ GEJEM?

— Nie no, co ty — zaśmiał się NERWOWO. Właśnie, nerwowo. Wiadomo, że kłamie. Geeej.

— Deacy, daj mi ten wykrywacz kłamstw.

No dobra, to prawda co powiedział. ALE W KOŃCU GO PRZYŁAPIĘ!
Dzika shiperka Freddie w akcji!

Love of My Life · Queen fanfictionOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz