*Specjalnie na prośbę mojej przyjaciółki piszę dalszą część książki. Myślę, że pojawią się z 3 rozdziały.
Powyżej film Bohemian Rhapsody po angielsku na youtube.
Również nie pamiętam jak była pisana książka, będzie POV Freddie.
Miłego czytania i oglądania życzę.*
–TIME SKIP DO CZERWCA–
Wbiłem na chatę. Tam czekał na mnie Roger, który kurwa wybił okno. Darłem na niego mordę, więc po cichu wyszedł. GÓWNIARZ JEDEN. Dosłownie nasz dialog brzmiał tak:
– TY CHUUJUUUUUU
– CHYBA TY
– ALE TO TY ROGERINO MI WYBIŁEŚ OKNO
– DOBRA SPADAJ, NIE CHCĘ TWOJEJ MORDY KRZYWEJ OGLĄDAĆ
– NARA
I polazł. No więc cóż, nie ufajcie mu, jeśli kiedykolwiek wbije wam do domu. Zapewne wybije okno.
Po chwili wlazł Brian. Jedynie miał pokerface i usiadł na kanapie.
– Co tu się właśnie wydarzyło..
– Wiesz, taki incydent...
– Jaki niby
– A nie widzisz? Dziura w oknie, drugiego okna nie ma, spójrz na ulicę. Tam jest szkło. Japierdole.
– Nie pierdol się, na urodziny ci kupię.
– Ale ja mam urodziny 5 września..
– Poczekasz.
Pomyślałem sobie „Lecz się Bri”. Ale patrząc logicznie na to, nawet dobrze mówił. Pierdolić, to ja mogę pierwszy rząd na koncercie.*
– W ogóle, kumasz, że za kilka dni wakacje?
– Jak ja nawet do szkoły nie chodzę, to co mnie to obchodzi?
– Dupa. Trasy koncertowe mamy.
– Dupę, to ty masz małą. I w dupie też to mam. – I walnąłem go poduszką prosto w łeb. – I wylałeś wodę na podłogę.
– Wyleję, to ja ci tętnice.
– ŻARTY TO BYŁY, NIE, PLEASEEE!!!
– Nie sraj się tak. – Loczuś się w tym momencie szeroko wyszczerzył. Jak ja go nienawidzę, ghhh.
*W biografii „Queen Nieznana Historia” jakoś na początku jest napisane, iż Fred dymał pierwszy rząd na koncertach. Techniczni specjalnie sprawdzali, czy są tam fajne panienki.
••••••
Pozdrawiam Rogerinę, (i to nie z Queena!!) mamę, tatę i rodziców. Nara i do zobaczenia w następnej części. 🦈 (wszędzie daję tą emotke, nie wnikać.)
CZYTASZ
Love of My Life · Queen fanfiction
Fanfic(NIE WIEM NA CZYM SIĘ SKOŃCZYŁO, NIE CHCĘ TEGO CZYTAĆ BO SKRĘCA STRASZNIE. OGÓLNIE TO PROSZĘ, NIE CZYTAJCIE TEGO, ZOSTAWIAM TO OPOWIADANIE TYLKO DLATEGO, BO MAM DUŻO WYŚWIETLEŃ, GŁOSÓW I MOŻE KOMENTARZY XD) ¦ ZAKOŃCZONE ¦ Cześć, jestem Freddie Mercu...
