Rozdział 5

49 6 0
                                    

Pov. Maddie

Po południu Kylian się szykował na trening, a ja poszłam do swojego pokoju.

Nadal nie rozumiem o co chodzi Kylianowi. Najpierw jest niezadowolony, że się spotkaliśmy, a później jeszcze ta rozmowa. Już sama nie wiem co robić. Chciałabym wiedzieć co się stało między nimi, że taki jest.

Postanowiłam pójść i porozmawiać na ten temat z Kylian'em. Nigdy nie odpuszczam, o czym Kylian bardzo dobrze wie. Zeszłam do salonu i usiadłam obok Kylian'a.

- Chciałabym o czymś porozmawiać, ale proszę cię żebyś ze mną porozmawiał, a nie unikał pytań ani nic.- powiedziałam, na co powiedzmy, że się zgodził.- Czy ty i Neymar jesteście pokłóceni i dlaczego nie byłeś zadowolony, że się z nim spotkałam?- zapytałam i miałam nadzieję, że odpowie.

- Ale ty Maddie jesteś uparta. Nie jesteśmy pokłóceni i bardzo dobrze się przyjaźnimy. A wtedy, gdy poszłaś się z nim spotkać, to nie byłem nie zadowolony, tylko po prostu byłem zmęczony i trochę nie wyspany, to dlatego tak to wyglądało.- powiedział i miałam nadzieję, że mówi prawdę, ale po chwili już się przekonałam, bo ostatniej nocy nie spał dużo, więc może to tylko z mojej perspektywy tak wyglądało.

- A okej, to następnym razem powiedz, bo znów będę tak myśleć. To ja idę do siebie, a tobie życzę powodzenia na treningu.- odpowiedziałam i poszłam do pokoju.

Dzisiaj nie poszłam oglądać treningu i postanowiłam pójść na spacer po Paryżu. Wzięłam ze sobą telefon i słuchawki i wyszłam z domu. Ostatnio Kylian dał mi drugi klucz do domu, więc miałam już swój. Zamknęłam drzwi i założyłam słuchawki. Zaczęłam spacerować po różnych ulicach Paryża.
~

Było już około 17⁴⁰, więc postanowiłam wracać do domu. Gdy weszłam do domu okazało się, że Kylian ma gości. Byli u niego Neymar i Hakimi.

- O hej, a Leo nie przyszedł?- powiedziałam, bo ostatnio we czwórkę się spotkali i wsumie polubiłam go.

- Hej, coś tam mu wypadło i nie mógł, a tak w ogóle to gdzie byłaś?- zapytał Kylian, wracając z kuchni.

- Poszłam na spacer.

- Nasza sławna włoska modelka już widziała artykuł o niej?- zapytał Neymar i po chwili domyśliłam się, że gdy byłam na spacerze pewnie zobaczyło mnie paparazzi.

- Nie, pokażesz, bo mi się telefon rozładował.- wzięłam telefon Neymar'a i zaczęłam czytać.

,, Sławna włoska modelka we Francji! Odwiedziny w Paryżu siostry francuskiego piłkarza Kylian'a Mbappé."

Nie chciałam reszty czytać, bo wsumie nic ciekawego i tak nie było tam. Było także dołączone zdjęcie gdy byłam na spacerze, mimo wszystko było naprawdę ładne. Oddałam Neymar'owi telefon i chwilę z nimi rozmawiałam.

- Ja już idę do siebie, później przyjdę.- odparłam i poszłam do pokoju.

Podłączyłam telefon i położyłam się odpocząć. Jak się później okazało zasnęłam.

Obudziłam się po jakiś 2 godzinach. Gdy wstałam wzięłam już naładowany telefon. W powiadomieniach wyświetliła mi się wiadomość na Instagramie od Neymar'a. Wysłał mi jakieś zdjęcie i wiadomość. Gdy spałam Neymar był u mnie w pokoju i zrobił mi zdjęcie jak spałam, wyszło naprawdę dobrze mimo, że jak śpię to nie za dobrze wyglądam. Do zdjęcia była dołączona wiadomość,, Słodko wyglądasz jak śpisz, mam nadzieję, że mnie nie zabijesz za to zdjęcie haha".

Polubiłam zdjęcie i napisałam krótka wiadomość. W pewnym momencie do pokoju zapukał Kylian.

- Widzę, że już wstałaś, chciałbym ci powiedzieć, że za tydzień w sobotę gramy mecz i dostałaś zaproszenie od trenera, ze specjalnym miejscem.- powiedział Kylian siadając na łóżku.

- Oo mega się cieszę, a tak w ogóle który to jest i z kim gracie?

- 10 lipca i gramy na Pays de Cassel.- powiedział Kylian, chwilę ze mną rozmawiał i wyszedł.

Zaczęła czytać książkę i około północy poszłam się umyć. Gdy się już umyłam i przebrałam w piżamę poszłam spać.

••••

Na zawsze w moim sercu • Neymar Jr   Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz