2

600 24 0
                                    

POV Hailie
Obudziło mnie białe światło i odgłosy rozmów. Byłam w szpitalu. W pokoju Był Will Dylan Shane Tony i Vincent. Zabolał mnie mocno brzuch. Will zawołał lekarza i zrobił mi jakiś badania. Obudziłam się był tylko Will i Shane.
- hej malutka jak się czujesz? - Zapytał will
- nie jest źle
Pogadałam sobie z willem. Była 16:40 miałam jeszcze czas więc poczytałam sobie kisazke. Shane pojechał do domu a will poszedł porozmawiać z lekarzem. Poszłam do łazienki. Usłyszałam jak ktoś wchodzi do pokoju myślałam że to Will ale nie spodziewałam się że zobaczę tam Jasona. Podszedł do mnie i uderzył mi w twarz.
- przez ciebie mam problemy u twoich braci przeproś mnie! - powiedział
- prze....przepraszam - powiedziałam próbując nie płakać. Wtedy Jason wbił mi nóż w brzuchu. Upadłam na kolana. Jason usłyszał że ktoś idzie więc uciekł przez okno. Do pokoju wszedł will przeraził się i zawołał lekarza.
POV Will
Poszłem do lekarza się zapytać kiedy malutka może wyjść jak pszyszłem zamarłem Hailie leżała na kolanach i mała wbity nóż w brzuch. Zawołałem lekarza szybko wziął Hailie na blok operacyjny a ja napisałem na grupie rodzinnej

- chłopaki przyjedźcie szybko do szpitala hailie będzie mała operację - w
- co się stało will - d
- no co się stało - s
- will powiedz - t
- will proszę powiedz co się stało z hailie - v
- poszłem pogadać z lekarzem i jak wrucilem to zobaczyłem jak Hailie leży na kolanach i ma wbity nóż w brzuch - w
- co!? - s
- kto to był?! - d
- nie wiem jak przyszedłem to było też otwarte okno czyli ktoś uciekł przez okno - w
- zabije gnoja - t
- będziemy za 5 min - v
- okej - w
Odkąd wzięli Hailie na blok operacyjny minęło już 3 godziny. O 20:30 przywieźli Hailie do pokoju. Była w śpiączce nie wiadomo kiedy się obudzi.
POV Hailie
Obudziłam się zauważyłam moją mamę.
-mama?
- tak to ja choć za mną Hailie - powiedziała moja mama
- okej a gdzie babcia? - zapytałam się mojej mamy
- yyy za chwile pyjdzie tak! Za chwile pyjdzie - powiedziała moja mama
- okej - coś mi tu nie pasuje ale poszłam za nią. Szliśmy długo a w pewnym momencie z mojej mamy wyszedł jakiś demon. Nie wiem co to było i zaczęło mnie dusić. nie umiałam oddychać. nie umiałam się obudzić. zaczęłam płakać.

rodzina monet (opowieści)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz