Po tym jak stało się jasne kim jest właściciel Kanimy Scott, Stiles i Kylie pojechali do domu Stilinskiego, aby porozmawiać z szeryfem.
-Więc ten dzieciak jest prawdziwym mordercą? -zapytał nieprzekonany szeryf, kiedy spoglądał na zaznaczone czerwonym markerem zdjęcie Matta.
-Tak -potwierdził Stiles.
-Nie -zaprzeczył.
-Tak.
-Nie, Stiles. To tylko nastolatek.
-Tak, nastolatek który zabija -wcięła Kylie.
-Wiemy, że policja próbuje znaleźć połączenie między morderstwami. Musisz jedynie sprawdzić protokoły i znaleźć zajęcia, które wszyscy mieli wspólnie.
-Zapominasz, że Kara nie była w klasie Harrisa -przyuwarzył starszy mężczyzna.
-Tak, masz rację. Pewnie wycofają oskarżenia przeciwko niemu.
-Nie, nie wycofają, ale to niczego nie dowodzi. Wy w to wierzycie? -zwrócił się do Kylie i Scotta.
-Musi nam pan po prostu zaufać. O tyle prosimy -odpowiedziała Kylie.
-Wiemy, że to Matt jest winien -poparł Scott.
-Wykradł samochód Harrisa, ponieważ wiedział, że jeśli policja znajdzie ślady jego opon na miejscu zbrodni, a dość dużo ofiar będzie z jego klasy, aresztują go.
-Załóżmy, że to prawda. Jaki miałby motyw? Dlaczego chciałby śmierci drużyny pływackiej z 2006 roku i jej trenera? -zapytał szeryf.
-Czy to nie oczywiste? -Stiles rozpostarł ręce. -Nasza drużyna jest do dupy. Od sześciu lat nic nie wygrali. Dobra, może to nie jest jeszcze odpowiedni motyw, ale jaki miałby Harris?
Szeryf popatrzył po nich niepewnie.
-Co mam robić? -zapytał.
-Trzeba przejrzeć dowody -polecił McCall.
-Są na posterunku, na którym już nie pracuję -przypomniał starszy Stilinski.
-Zaufaj mi, wpuszczą cię -zapewnił Stiles.
-Zaufać tobie? -powtórzył szeryf, mierząc w syna palcem.
-Zaufaj...Zaufaj Scottowi i Kylie.
Stilinski spojrzał na wymienioną dwójkę.
-W porządku, im mogę.
***
Gdy znaleźli się na posterunku policyjnym i udało im się przekonać pilnującą recepcję kobietę, przeszli do biura, w którym znajdowały się dowody.
Stanęli przy biurku, przeglądając widoki z kamer ze szpitala, gdzie zabita została ciężarna kobieta.
-Stop. Niech pan przewinie -poprosiła Rosewood. Szeryf na żądanie dziewczyny, przewinął. -Widzicie? To Matt -wskazała palcem na ekran.
CZYTASZ
Werewolves ||Peter Hale ||Teen Wolf
Teen FictionKylie Rosewood nie miała zbyt wielu przyjaciół. Właściwie od pożaru w domu Haleów straciła jedynych jakich posiadała. Rodzina dziewczyny miała bardzo bliskie relacje z Haleami, dlatego Kylie większość swojego dzieciństwa spędzała właśnie z Derekiem...