Powiem mu po meczu

116 6 3
                                    

Pov Ney

Gdy leżałem przytulony do Leo zdałem sobie sprawę że nie dałbym rady teraz żyć bez niego, boję się że Leo zakocha się w kimś innym I nie wiem czy byłbym wstanie to przeżyć. Moim celem jest rozkochać w sobie Leo I wyznać mu uczucia, mam nadzieję że jak tak zrobię to mnie nie wyśmieje.

- ej Ney zaraz musimy iść

- jeszcze 5 minut

- no dobra, niech Ci będzie

Jeszcze mocniej się w tuliłem w Leo, ale po paru minutach musieliśmy już iść, najgorsze jest to że ten trening będzie łączony z Realem, nie wiem dlaczego trener się na to zgodził ale my się tam z nimi pozabijamy. Gdy już doszliśmy przed hotelem zauważyłem że nie ma Xaviego

- ej Leo, gdzie jest Xavi

- pewnie pomaga trenerowi, a czemu się pytasz

- tak poprostu

- no dobra

- chłopaki idziemy- krzyknął Iniesta

Jak wszyscy już poszliśmy na boisko, zauważyłem już graczy realu I niestety była tamta 4 którą wczoraj spotkaliśmy, myślałem że nas zignorują ale jednak nie, wsumie to ramos nie byłby sobą gdyby nas nie zaczepił, tak powiedział wczoraj Gerard

- widzę że psy pchły gotowe na trening- widziałem kątem oko że Luis powstrzymuje Gerardażeby nie uderzył ramosa, ciekawiło mnie czy Leo coś z tym zrobi, jak chciałem sprawdzić co robi zauważyłem że już sobie poszedł.

- Leo gdzie idziesz- spytał się go Luis

- na trening, nie będę zwracał uwagi na kogoś kto mnie nie interesuje- myślałem że Leo odgryzie się ramosowi bezpośrednio, jednak zrobił to w inny sposób, dla obrońcy bycie dla Leo kimś nieważnym jest obrażeniem

- no to na co czekamy, chodźmy na trening- odezwałem się i szybko podbiegłem do Leo I go od tyłu przytuliłem, po chwili zorientowałem się co zrobiłem, i chciałem się od niego odsunąć, jednak Leo złapał mnie za rękę

- tak, chodźmy na trening póki nie ma Xaviego i trenera bo oni by dali nam większy wycisk- jak mnie mocniej złapał za rękę to później poklepał mnie po głowie, tak jakby nie przejął się tym że go przytuliłem przy innych

- no to chodźmy już- odezwał się Luis, który w ogóle się nie zdziwił że przytulam Leo

- no dobra- w końcu powiedział Geri i każdy poszedł już się rozgrzewać ignorując zaczepkę ramosa

Pov Leo

Zabolało mnie to co powiedział ramos, jednak wiem że nie mogę tego pokazać po sobie, jak powiedziałem że wolę trenować to Ney nieświadomie mnie przytulił, poczułem że chciał się odsunąć, na co mu nie pozwoliłem, ciepło Neya było dla mnie kojące

- ej Leo, mogę z tobą pogadać- spytał się dyskretnie Gerard

- jasne że tak

- to chodźmy do szatni- zdziwiłem się że Geri chce ze mną rozmawiać na osobności ale gdy już weszliśmy do szatni już wiedziałem czemu Geri chciał żebym był z nim sam na sam a chodziło o...

Pov Ney

Zauważyłem że Leo poszedł z Gerardem sam, chciałem za nimi iść jednak Iniesta powiedział że Xavi z trenerem zaraz tu będą

- ale Leo I Gerard

- wiem,  oni zaraz tu będą

- ale może po nich pójdę

neymessi Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz