Pov Ney
Gdy w samolocie słuchałem muzyki to zrobiłem się zmęczony i oparłem głowę o ramię Leo, przez to że miałem zamknięte oczy to chyba myślał że śpię i nic z tym nie zrobił. Po jakimś czasie Leo oparł swoją głowę o moją i poszedł spać, wiedziałem że Leo tak będzie nie wygodnie więc położyłem jego głowę na moje ramię, i wszystko byłoby dobrze gdyby nie raphina który zaczął krzyczeć i prawie obudził Leo ale uspokoił go Xavi który po chwili powiedział że mam z nim iść do tyłu tam gdzie nie ma nikogo, trochę mnie to zdziwiło ale się zgodziłem. Głowę Leo położyłem na oknie i poszedłem z Xavim do tyłu
- o co chodzi Xavi
- co czujesz do Leo- zdziwiłem się gdy zadał mi to pytanie bo myślałem że jestem dość dyskretny
- co masz na myśli- spytałem się go, ale słychać było że mój głos nie był tak pewny jak zwykle
- to że widzę jak patrzysz na Leo- myślałem że nikt tego nie widzi i że byłem dyskretny jednak się myliłem
- wydaje ci się
- Ney, posłuchaj mnie jeśli zamierzasz nigdy nie mówić o swoich uczuciach Leo to lepiej trzymaj się od niego z daleka
- co masz na myśli, bo nie rozumiem
- widzę jak Leo na ciebie patrzy i jak się przy tobie zachowuje, w końcu z nikim z drużyny nie spał razem w jednym łóżku
- skąd wiesz- po chwili zrozumiałem że przyznałem się że coś czuję do Leo- znaczy się to nie tak ja tylko
- poprostu Leo chyba zapomniał ci powiedzieć że jak wracacie z jakiejś imprezy to ja patrzę czy wróciliście do pokoi i ty spałeś razem z Leo w jednym łóżku
- Xavi, myślisz że Leo mnie znienawidzi jeśli powiem mu że go kocham
- nie, Leo by nigdy tak nie postąpił z osobą którą kocha
- Xavi przestań mi kłamać że Leo mnie kocha
- jak myślisz z kim Leo spał w jednym łóżku z drużyny
- ale to nie jest potwierdzenie
- Leo nienawidzi mieć z kimś pokój ale odkąd ty tu jesteś to tylko Ty możesz mieć z nim pokój
- ale
- Leo nigdy nikomu tak szybko nie zaufał jak tobie, zresztą on się na ciebie gapi zawsze jak jecie z nami, jeszcze jeśli dobrze pamiętam to tylko Ty jesteś wstanie go uspokoić po tym jak miał koszmary
- skąd wiesz o koszmarach Leo
- przecież ja wstaję o 4 a idę spać o 12 w nocy więc słyszałem jak dzisiaj rano go uspokajasz
- Xa nie, kapitanie, skąd wiesz że Leo mnie nie odtrąci, nie znasz tego strachu
- znam- spojrzałem się zdziwiony na Xaviego który mi to po chwili wyjaśnił- jestem z Iniestą
- co? Jak? Kiedy?
- od 2 lub 3 miesięcy
- nie bałeś się że Iniesta cie odtrąci
- bałem się jak cholera, jednak wiedziałem że ukrywanie tego jest złe, nie tylko w stosunku do Andrésa ale i w stosunku do samego siebie
- powiem Leo o swoich uczuciach ale po tym jak wygramy mecz z Realem
- niech Ci będzie, lepiej już wracajmy
Gdy wróciliśmy zobaczyłem że Leo lezy tak jak wtedy gdy go zostawiłem. Wziąłem jego głowę I znowu oparłem o swoje ramię żeby było mu wygodniej. Po jakiejś godzinie Leo się obudził
