{12}

340 17 5
                                    

louist91: Cześć mam nadzieję że bezpiecznie dojechałeś do swojego domu. Wiem wyszło dość dziwnie...

louist91: I nie musisz oddawać pieniędzy za bluzki. To nie jest dla mnie żaden kłopot

louist91: Mówiłem ci w sklepie że wolałbym spotkać się prywatnie i wszystko opowiedzieć

louist91: Pasuje ci ten piątek?

louist91: Przyjadę po ciebie pod szkołę ale najpierw wszystko ci wytłumaczę

louist91: Bo jak zobaczą to będzie wielki kłopot

louist91: Nikt nie wie że jestem gejem

louist91: I raczej nie chce aby się dowiedzieli teraz

louist91: A przede wszystkim nie chce wykorzystywać ciebie

louist91: Jesteś niepełnoletni

slay_harry: Hej Lou

slay_harry: Przepraszam że musiałeś czekać

slay_harry: Siostra do mnie pisała, właśnie w tej sprawie

slay_harry: Tego naszego... spotkania?

louist91: O nie

louist91: fanka?

slay_harry: Ta

slay_harry: Miała twoje plakaty w swoim pokoju

slay_harry: Jaki ja byłem głupi i się od razu nie domyśliłem

slay_harry: Przepraszam

louist91: Hej! Nie przepraszaj bo nie ma czego

louist91: Zapytam jeszcze raz. Pasuje ci piątek po twoich zajęciach?

slay_harry: Tak

slay_harry: Nialla nie będzie w szkole bo gdzieś jedzie i będę sam!

slay_harry: Więc jestem wolny

louist91: To super, o której kończysz?

slay_harry: 14:30

louist91: Świetnie. Będę około 14 pod twoją szkołą

louist91: Najlepiej abyś zwolnił się z kilku minut lekcji, tak dla bezpieczeństwa. Będę czekać na ciebie ulicę dalej, jestem pewny że trafisz. Jeśli chodzi o auto to powiem ci bliżej terminu spotkania

louist91: Muszę jakieś wypożyczyć aby nikt się nie domyślił

slay_harry: No tak, kto bogatemu zabroni

slay_harry: To jesteśmy umówieni

louist91: Nie bój się mnie

louist91: Sława mi nie odbiła

louist91: Jestem chyba normlany

louist91: Ale to zależy w jakim znaczeniu normalny 😏😏

Hello stranger? → larryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz