slay_harry: Gdzie ty jesteś
slay_harry: Obudziłem się a ciebie nie ma
slay_harry: Zostawiłeś mnie?
louist91: Sesje mam
louist91: Znaczy Zayn chciał
louist91: Abym przyjechał
louist91: Żeby zrobił mi sesje
louist91: Wiesz o co mi chodzi
louist91: Światło, aparat, fotograf, pozy?
slay_harry: Pojechałaś pracować od warzywniaka?
slay_harry: Suuuuper
slay_harry: Też chce
louist91: To chodź
louist91: Też cię kocham
slay_harry: Kocham cię również
louist91: Jak słodko i uroczo
louist91: Zaraz wyślę ci JEDNO zdjęcie
slay_harry: Czemu jedno?
louist91: No bo raczej mam jednego chuja?
slay_harry: A to możesz zrobić więcej
slay_harry: Tego jednego CHUJA
louist91: Jesteś niepełnoletni
slay_harry: Pierdol się
louist91: Z tobą chętnie
louist91: Ale to po twojej 18
louist91: Buziaczki skarbie!
slay_harry: Daj te zdjęcie kurwa mać
louist91: Nerwus
louist91: Opanuj plemniki skarbie
slay_harry: SPIERDALAJ
louist91:
slay_harry: Mój przystojniak!
slay_harry: Chce z tobą sesje!
louist91: To poczekaj chwilę!!!!
slay_harry: Co ty kombinujesz Tomlinson
louist91: Jutro godzina 10 w studiu u Zayna
louist91: Nie dziękuj!!!!
slay_harry: ALE JA NIE UMIEM W SESJE
louist91: Umiesz
louist91: Ja wierzę w to
slay_harry: Boje się tego
slay_harry: Nie jestem gotowy psychicznie i fizycznie
louist91: W domu cię przygotuje 😏😏😏😏
slay_harry: TOMLINSON!
louist91: Też cię bardzo kocham!
louist91:
CZYTASZ
Hello stranger? → larry
FanfictionKiedy Harry nagle stracił kontakt ze swoim chłopakiem, dochodzi do wniosku, że ostatnia ich kłótnia kompletnie nie miała sensu. Nic dziwnego w tym, że żałuje i wielokrotnie go przeprasza, próbując go ponownie odzyskać. Wszystko byłoby dobrze, gdyby...