louist91:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
louist91: Pozdrawiamy!
Nialler: O KURWA RANDECZKA!
Nialler: LARRY MA RANDKĘ
louist91: I oficjalnie poprosiłem go o zostanie chłopakiem!
louist91: Jutro na balu wejdziemy jako oficjalna para
louist91: Ale morda na kłódkę i nikomu nie mów. Nawet twojej złotej rybce, bo wiem że takową posiadasz
Nialler: ODPIERDOL SIĘ OD GOLDI
louist91: Simon zaraz wypierdala więc ogłoszę to światu
louist91: Harry się zgodził, tak samo Anne. Wszystko będzie legalnie
louist91: Harry kończy szkołę, znaczy wy kończycie! I Możeee się wyprowadzimy?!?
louist91: Nowym menadżerem będę martwić się później
Nialler: O BOŻE TAK W KOŃCU
Nialler: W KOŃCU NIE OSRAŁEŚ GACI
Nialler: CZUJE SIĘ JAK DUMNA MATKA
louist91: Pierdol pierdol
Nialler: CHCE WIĘCEJ ZDJĘĆ
louist91: Nie dla psa kiełbasa
Nialler: CHUJ WAM W DUPE
louist91: Pomijajc twojego chuja to, czuje się normalnie
louist91: Nie ma ludzi
louist91: I nikt mi się w moje życie nie wtrąca
louist91: Jest super
Nialler: I tak ma już być
Nialler: Bo wy się tak kochacie
Nialler: I RUCHACIE SIĘ JAK DWA KRÓLIKI
louist91: NIE PRAWDA
louist91: ZBOCZENIC
Nialler: Zobaczymy jutro!
Nialler: I DAJCIE TE ZDJĘCIA KURWA
Nialler: NIE TO NIE. SAM EAM WYŚLĘ
Nialler:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
louist91: Czy ty siedzisz u fryzjera?
Nialler: Muszę się na jutro odpierdolić
Nialler: Dla Liamka
louist91: Chrystus
Nialler: JEZUSA W TO NIE MIESZAJ GEJU
louist91: Sam gejem jesteś
louist91: Ja mam chłopaka a ty nie
louist91: A z tą przeprowadzką nie żartuje
louist91: SERIO SIĘ CHCEMY WYPROWADZIĆ
Nialler: HEJ HEJ HEJ
Nialler: LIAM JEST MOIM CHŁOPAKIEM
Nialler: ALE W MOICH SNACH
Nialler: ZALICZA SIĘ
Nialler: A TERAZ SPIERDALAJ DO SWOJEGO HARREGO I MNIE NIE WKURWIAJ Z TĄ PRZEPROWADZKĄ
CZYTASZ
Hello stranger? → larry
FanfictionKiedy Harry nagle stracił kontakt ze swoim chłopakiem, dochodzi do wniosku, że ostatnia ich kłótnia kompletnie nie miała sensu. Nic dziwnego w tym, że żałuje i wielokrotnie go przeprasza, próbując go ponownie odzyskać. Wszystko byłoby dobrze, gdyby...
