gemmastyles: Cześć najukochańszy braciszku!
gemmastyles: Co tam u ciebie?
gemmastyles: Opowiadaj wszystko ładnie starszej siostrze
slay_harry: Jest jak było
slay_harry: Bardzo dobrze, nawet idealnie
gemmastyles: Widziałam że się zaręczyliście
gemmastyles: Nie za szybko?
slay_harry: Nie
slay_harry: To odpowiedni czas
gemmastyles: No nie wiem
gemmastyles: Louis zawsze może się odkochać
slay_harry: Nie zrobi tego
gemmastyles: Pożyjemy zobaczymy
gemmastyles: Dlaczego mi nie odpisuje?
slay_harry: Bo cię nie lubię, L xx
gemmastyles: Co
gemmastyles: Chyba sobie żartujesz
gemmastyles: Jestem twoją największą fanką
slay_harry: Jesteś jego fake fanką
slay_harry: Tak nie zachowują się fanki
slay_harry: Jestem z nim szczęśliwy
gemmastyles: Przecież ja nic nie mówię
slay_harry: Nie wcale
slay_harry: Coś jeszcze chciałabyś się dowiedzieć?
gemmastyles: Kiedy mogę przyjechać?
slay_harry: Nigdy
gemmastyles: Ja powiem to mamie
gemmastyles: I się skończy zabawa
slay_harry: Jestem dorosły i dawno z nią nie mieszkam
slay_harry: I w porównaniu do ciebie regularnie ją odwiedzam i zapraszam do siebie, nie ważne ile razy się z nią pokłóciłem, ile byłem na nią wściekły
gemmastyles: Ale ja mam kota i nie mogę
slay_harry: A ja narzeczonego 😉
gemmastyles: Ja też mam
slay_harry: Ale nie takiego jakiego ja mam
slay_harry: Mam najlepszego na całym świecie
gemmastyles: Skończ mu wysyłać te komplementy, bo robi się to nudne
slay_harry zablokował użytkownika gemmastyles...
CZYTASZ
Hello stranger? → larry
FanficKiedy Harry nagle stracił kontakt ze swoim chłopakiem, dochodzi do wniosku, że ostatnia ich kłótnia kompletnie nie miała sensu. Nic dziwnego w tym, że żałuje i wielokrotnie go przeprasza, próbując go ponownie odzyskać. Wszystko byłoby dobrze, gdyby...