Nialler: Musicie mi wyjaśnić jedną kwestię bo nie daje mi ona spokoju już od 5 minut
Nialler: I ja chce znać odpowiedź
Nialler: Więc ruszać dupy i mi odpisywać
djmalik: Ja cię wysłucham
djmalik: Co cię dręczy?
Nialler: Jedyny porządny
Nialler: Kocham cię zee!
liampayne: TY TY TY TY NIE ZA DUŻO?
Nialler: Nie
Nialler: Dobra Payno zamknij się
Nialler: Nie zamknę ci ryja czymś innym bo to ty jesteś na górze
louist91: Jezus Maria...
Nialler: Gdzie?
louist91: Za tobą
Nialler: NIE MA
Nialler: Nie ważne
Nialler: Bo ja już nie wytrzymam
Nialler: SŁUCHAĆ MNIE
slay_harry: Czekamy jak to napiszesz już kilka minut...
Nialler: I dobrze
Nialler: Jeszcze sobie poczekacie bo muszę to napisać
djmalik: Idę sobie kawę zrobić
louist91: Ja idę do łazienki
slay_harry: IDĘ Z TOBĄ!
Nialler: Nawet szybką rundkę zaliczą
Nialler: JUŻ ZACZYNAM PISAĆ
Nialler: Jakim cudem Harry pomylił konwersacje i te wszystkie wiadomości trafiły do Louisa a nie do chuja Nicka no i Louis z początku okłamał go że nazywa się Zayn i że jest normalnym człowiek. Potem Harry poszedł do sklepu i tam był LOUIS WILLIAM TOMLINSON i ten gej nie chciał mi uwierzyć no i przez to dowiedział się że ten Louis jest w chuj bogaty i sławny. Później zaczęli sobie pisać spotkali się poszli na bal i Harry się zaręczył w wieku 18 lat już dawno ma swoje mieszkanie i nie mieszka w domu rodzinnym no i nie mieszka z nimi tylko z bogatym sławnym i zajebistym Louisem!?! A ja na swoją miłość życia czekałem tak DŁUGO!
djmalik: Przecinki opuściły ten chat
Nialler: Spierdalaj
liampayne: Ale się doczekałeś mnie, może z przymusu ale jednk
Nialler: MASZ WPIERDOL
slay_harry: Coo tutaj sie dzije
Nialler: OHO CZYLI BYŁO OSTRO
Nialler: CZYTAJ
slay_harry: Tylko usuądze
Nialler: CO ON CI ZROBIŁ?
louist91: Ja nic mu nie zrobiłem
slay_harry: Nei kurwa wcale
slay_harry: Wcele nic nie widze bo mam lzy w ocach
louist91: Trzeba było się nie domagać....
Nialler: HAHAHAHAHAHAHA
CZYTASZ
Hello stranger? → larry
FanfictieKiedy Harry nagle stracił kontakt ze swoim chłopakiem, dochodzi do wniosku, że ostatnia ich kłótnia kompletnie nie miała sensu. Nic dziwnego w tym, że żałuje i wielokrotnie go przeprasza, próbując go ponownie odzyskać. Wszystko byłoby dobrze, gdyby...