Nialler: Czy ty wiesz co jest jutro?
Nialler: Pominę twoje malinki dziś w szkole
Nialler: AUTORSTWA TOMLINSONA
slay_harry: Zazdrościsz mi po prostu
slay_harry: A teraz
slay_harry: Oświeć mnie
slay_harry: Może taki piątek?
Nialler: NO KURWA PIĄTEK
Nialler: I BAL Z OKAZJI ZAKOŃCZENIA SZKOŁY
slay_harry: ŻE CO
slay_harry: TO JUŻ?
slay_harry: I MY ZA TYDZIEŃ EGZAMINY PISZIEMY?
Nialler: TAK DOKŁADNIE
Nialler: BOŻE TO ZA TYDZIEŃ
Nialler: O CHOLERA A JA NIC NIE UMIEM
slay_harry: ALE JA SIĘ MARTWIĘ TYM ŻE NIE MAM Z KIM IŚĆ
Nialler: LOUIS?
slay_harry: Myślisz że Simon mu pozwoli?
slay_harry: I sam się zgodzi?
Nialler: Tak
Niller: A Simona miej w dupie
slay_harry: Czemu mi nie mówiłeś wcześniej?
Nialler: Bo sam zapomniałem
Nialler: LIAM MI PRZYPOMONIAŁ
Nialler: I SŁUCHAJ TO
slay_harry: Tak słyszę że aż nic
Niller: Nosz kurwa
Niller: CZYTAJ
slay_harry: NO?
Nialler: ZAPROSIŁ MNIE NA BALLLLLLL
Nialler: LIAM ZAPROSIŁ MNIE NA BAL
Nialler: LIAM PIEPRZONY PAYNE
Nialler: JA NIALL PAYNE
Nialler: ZANACZY HORAN
Nialler: BĘDZIE NA BALU Z LIAMEM
slay_harry: Ty śnisz czy co?
slay_harry: Czy piszesz prawdę?
Nialler: NO PRAWDĘ
Nialler: NADAL NIE WIERZĘ
Nialler: WIĘC
Nialler: NIE PIERDOL TYLKO PISZ DO LOUISA ALE JUŻ
slay_harry: Bo się podniecisz
slay_harry: Albo już ci stoi
slay_harry: Idę napisać
slay_harry: O BOŻE BAL Z LOU?!??!?!?
Nialler: I KTO TU SIĘ PODNIECIŁ?
slay_harry: Ty
Nialler: HALOOOO MINĘŁO 20 MINUTTTTTT
Nialler: I CO TAM U LOUISAAA?!?!?!?
slay_harry: ZGODZIŁ SIĘ
slay_harry: NAPISAŁ "Nie ma problemu skarbie, dla ciebie zawsze mam czas"
slay_harry: To jest takie uroczeee
Nialler: MÓWIŁEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nialler: PISAŁEM*!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nialler:
slay_harry: TE ZDJĘCIA SĄ STARE DEBILU
slay_harry: ILE MY LAT MIELIŚMY?!
Nialler: A TERAZ ILE MAMY???
Nialler: ALE DOBRA MNIEJSZA
Nialler:
slay_harry: IDĘ OD CIEBIE SZATANIE
Nialler: IDĘ SIĘ RUCHAĆ Z LOUISEM*
CZYTASZ
Hello stranger? → larry
FanfictionKiedy Harry nagle stracił kontakt ze swoim chłopakiem, dochodzi do wniosku, że ostatnia ich kłótnia kompletnie nie miała sensu. Nic dziwnego w tym, że żałuje i wielokrotnie go przeprasza, próbując go ponownie odzyskać. Wszystko byłoby dobrze, gdyby...