Tydzień temu był świeżutki limeryk. Dziś znowu pora na coś starszego, sprzed lat.
* * *
Pierwsze perełki życia mojego – jakie są – nietrudno zgadnąć kolego!
Są bowiem przy mnie odkąd się tylko narodziłem. Od czasu, gdy pierwszy raz do Przystani Życia przybiłem.
Są to ludzie,którym mówię wszystko otwarcie, w których mam oparcie,
ale i też wielkie wsparcie.Zawsze oni pierwsi z powodu sukcesów gratulacje mi składają, na równi radości i smutki ze mną przeżywają. Gdy jest mi smutno lub źle: pierwsi oni mnie pocieszają.
To właśnie ludzie ci sprawili, że dane mi jest być na tym świecie – o kogo chodzi, czy już wiecie?
To Rodzice moi – Kochające Dusze, Wielkie Serca, które siłą miłości powołali Trzecie Serce do świata. Są ze mną teraz – będą ze mną po wszystkie moje lata.
Perełkami mogą też być marzenia, których z utęsknieniem czeka się spełnienia. Lecz niektórych snów urzeczywistnienie kończy się tylko postanowieniem.
Marzenia te pozostają na zawsze w odległej Krainie Marzeń,
świecie niewiarygodnych i przecudnych zdarzeń.Jako mary na jawie i we śnie tam istnieją. Z jednej formy nieustannie płynnie w drugą się leją.
Póki człek ma wyobraźnię, Marzenia się nie starzeją. Dzięki snom każdy o każdej porze trafi Tam bezbłędnie przez zawsze otwarte Marzeń Wierzeje.
Gdy Tam jesteś to -co się dzieje?- wszystko wokół Ciebie serdecznie się śmieje. Tak Cię to rozbawia, przenika do głębi duszę, kłopotów wszelkich w chwili jednej pozbawia – że i Ty też wraz z tym wszystkim wokół gromko się śmiejesz.
Choć raz jeden w życiu dotrzeć do gwiazd – dotrzeć daleko...
Podziwiać z bliska Drogę Mleczną, białą niczym mleko. Upajać się widokiem Galaktyk odległych, których gwiezdne światła rodzą się, żyją i nieodwracalnie przemijają. Lecz zaraz potem – nowe Światła na miejsce Starych przybywają.
Od początku do końca misję swą wypełniają. A jakie przy tym kształty i kolory zupełnie nowe – niepowtarzalne – przybierają...
Perełki życia są tam, gdzie cywilizacja nie wkracza. Gdzie wszystko poza ludzki rozum wykracza.
To natura. Wielka, ośnieżona góra. Przejrzysta woda w jeziorze, bezkresne morze. Lasy, liście, drzewa - wiatr ciągle w konarach śpiewa. Pąki kwiatów nad ziemię wyrastają – kwitną – i zapachy przepięknie w powietrze wypuszczają . Natura z ręki Stwórcy wytworzona. Do ciągłego przetrwania stworzona.
Perełką wielką w życiu jest to wszystko, co kochamy. Dlatego marzenia ciągle w sercu mamy.
O tych marzeń spełnienie się staramy. Marzenia i ludzie, których miłości i bliskości codziennej doświadczamy...
To są perełki mojego życia – to jest sens mojego na Ziemi bycia.
CZYTASZ
Varietes. Zbiór wierszy.
Poetry#RIPpowstańzmartwych @wildisthewind6 Część moich wierszy pisanych od piątej klasy podstawówki do dzisiaj. Wiersze różnej jakości, na różne tematy. Moje marzenia, sny, rozmyślania. Znajdziecie tu również, nieco rzadziej u mnie występujące, tłumaczeni...