Pokój

187 5 0
                                    

Sprzątałam pokój z dobre 5 czy nawet 6 godzin bez niczyjej pomocy, bo Jim czy jak woli Morianty zmasakrował też pokoje Johna i panny Hudson ale tylko sypialnie łazienek, kuchni, salonu oraz bawialni nie ruszył. Czegoś szukał i to ważnego co by dało mu przewagę i chyba wiem o co mu chodziło mu o mój pamiętnik w którym zapisuję każdy dzień od kiedy miałam 10 lat dostałam go od Enoli na urodziny i jest bezcenny. Gdy wyszłam z pokoju na kolacje była już jakaś 21:30 bo jeszcze poszłam się wykąpać i pomyśleć o tym wszystkim na spokojnie bo zawsze gdy wezmę kąpiel to myślę lepiej. Kolacja była skromna nie dziwię się, ale nie było na niej niebieskookiego i było mi smutno bo liczyłam że me słowa go nie zranią bo chciałam żeby mi pomógł a wyszedł odwrotny skutek. Kolację spędziliśmy w ciszy podziękowałam i poszłam do pokoju by już pójść położyłam się i zasnęłam, a gdy się u budziłam leżałam przykryta kołdrą i, moja głowa leżała na poduszce wiedziałam już że to robota Sherlocka ale nic nie powiedziałam tylko poszłam do torby gdzie miałam kilka sukienek i przebrałam się w białą w czarne kropki i do tego czarne botki a włosy miałam spięte w kucyk i wyszło mi to na dobre bo kogo poznałam na komisariacie było szokiem nie tylko dla mnie ale też dla Holmesa bo nowo poznana osoba miała nam pomóc złapaniu Jamesa Morintiego  .

You and Me: Kocham cię(Tom II)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz