Obudziłam się w objęciach bruneta. Chłopak już nie spał
- Cześć słoneczko -powiedzial i odgarnął mi włosy w twarzy
- Hej mróweczko jak się saplo ?- spytałam
- Z tobą ?cudownie. Ale muszę się streszczac na trening -poiwddział i usiadł
-musisz ?- tak byłam trochę zawiedziona ale tylko trochę
- Spokojnej porywam cię wieczorem - wciągnal na siebie spodnie.
- dorze ale poczekaj chwilę -podeszłam do niego zanimzdązyl założyć koszulkę i objęłam go
-Lubisz mój brzuch ? -zasmialm się
- Nie. Chciałam cię przytulić i może pocałować ale jak chcesz- odwróciłam głowę. Ale nastolatek byl szybszy złapal mnie za podbródek i złączył nasze usta
-Dobra muszę iść. Pamiętaj pisz jak coś
- Wiem
-Obecaj że powiesz mi o tym -spojrzał na moje biodra
- Obiecuje -westchnełam
- Ja lecę pa carmen -pocałował mnie ostatni raz.
Nie wiedziałam co o tym myśleć. Nie podobał mi się choć nie mogę zaprzeczyć spędzona noc w jego towarzystwie nie była taka zła. Co o tym pomyśli reszta
Huj 🥰
Pedri
Kupujemy jacht i wypływamy na ocean czy inną rzekę wszyscy bez wyjątku ?Ja
Co to za grupa
Aluś do Carmenka
Pedro ją stworzył. Taka wiesz grupa przyjacielska
Aluś do Pedri
Czmeu nie.Ja do Aluś
Dzieki za wytłumaczenie
Ja do Pedri
Nie chce ci nic mówić ale są tu osoby nie pełnoletnie takie ja np jaPablito do Pedri
Okk ale KTO MI USTAWIŁ TEN NICK WIECKE ZE NIENAWDZE JAK TAK MOWICESira
4azem. Ferranem się zgadzamy an pomysł Pedra a Carmen nie przejmuj się zaopeikujemy się tobą. Może np. Pablo się tobą zajmiej?😏Ansu
Ja to zrobię spokojnisPablito
Nie ma opcji ansu nie ufam ci.Ja
Spokojnie jeszcze nw czy pojadę muszę spytać mamy .Pedri
O to się nie musisz martwić. Zalwtwielm to. Jedziemy na tydzień jutro ja podjadę po Pabla, Carmen i FatiegoNie wiem co mu odebało kupił jacht i tak o z dupy zaprosił mnie i resztę przyjaciół na tydzień. Poszłam do mamy upewnić się czy aby napewno się na to zgodziła.
-No tak córcia. Dobrze znam się z mamą Pedra i jego też dobrze znam. Pamiętam jak był taki mały i mu pieluchy zmieniłam- popatrzyła na sufit wspominając stare czssy
-CO?! I ty mi o tym nie powiedziałaś?! Przecież wiesz że on jest moim idolem- krzyknęłam zaskoczona ale tez zła
-Umiem rozróżnić bycie fanką a byście fanką z psychiczną obsesją na jego punkcie- spojrzała na mnie wzrokiem " przecież wiem że go kochasz tak bardzo że wiesz gdzie mieszka jego babcia"
CZYTASZ
Twoje Słodkie Usta-pablo Gavi,
FanfictionCarmen Rodriguez mieszka w Barcelonie juz 10lat ale nigdy nie znalazła takich dobrych przyjaciół jak teraz. Czy pośród szóstki przyjaciół znajdzie tego jedynego?