Siedzieliśmy całą grupą i strasznie nam sie nudziło więc postanowiliśmy że zrobomy coś takiego: każdy z nas wylosował osobę z nasz grupy kotrą będzie udawał przez caly dzień.
Sira wylosowała mnie, ferran Pabla, pedri Alexa, ansu Pedra, ja ansu ,Alex ferrana a Pablo sire.
Poszliśmy Najpierw do domu Siry i ferrana. Tam Alex i Pablo przebrali się w ubrania naszykowane przez dziewczynę. Pablo dostal kolarki w które odziwo sie zmieścił i różowy top. Alex ubrał szare dresy nike i zwykłą
-Przecie ja wyglądam jak gej - powiedział Pablo i przeglądał się w lustrze
-Masz coś do gejow?- spytał Alex a wszyscy zaczęliśmy się śmiać.
Obskoczyliśmy resztę domów byliśmy gotowi na rozpoczęcia naszej gry.
Po rozpoczęciu Sira i Ferran zaczęli udawać że rozmawiają przez telefon.
-Ale ja cie tak bardzo kocham słonce nie zostawię cię nigdy. Przy mnie jesteś bezpieczna- mówił Chłopak do telefonu a my się śmieliśmy
- Nie pedri co ty pierdolisz my jesteśmy tylko przyjaciółmi - powiedziała sira
-Dpbra teraz ja - powiedzialm i rzuciłam się na kanapę.
Oparłam nogi O oparcie i włączyłam telewizor.
-ALUŚ ALUŚ DO CHUJ CHODZ TU JEDZ DO SKLEPU KUP MI CHIPSY BO CHCE OBEJRZEC KOLEJNY SEZON MIRACULUM- krzyknęłam -JAPIERDOLE ADRIEN CALUJE MARINETTE. No scena jeden do jeden zabrana od Carmen i Pabla.
-siema przyszłem ponarzekać na to że nie mam dziewczyny i jak bardzo Camren i Pablo do siebie pasują. Tak wiem że wszyscy to wiedząc i tak potworze to z piędziesiąt razy - powiedział Ansu i wyjął z lodówki nutelle a z szafki chrupki cebulowe
-Nie błagam nie rób tego. To jest obrzydlowe- zaprotestowałam
-Dobre jest - wzruszyłam ramionami I zanurzył chrupek w nutelli
CZYTASZ
Twoje Słodkie Usta-pablo Gavi,
FanfictionCarmen Rodriguez mieszka w Barcelonie juz 10lat ale nigdy nie znalazła takich dobrych przyjaciół jak teraz. Czy pośród szóstki przyjaciół znajdzie tego jedynego?
