Davida obudził budzik niechętnie wstał znowu nie spał pół nocy tylko siedział przy książkach ucząc się i pijąc kawę, wziął z szafy ubrania i poszedł ogarnąć się do łazienki kiedy wyszedł wziął plecak z pokoju i z szedł na dół, wyszedł z domu nawet nie jedząc śniadania.
.....................
-Muszę ci coś powiedzieć-zaczął Erwin kiedy stali z Davidem przy szafkach-No słucham-domyślał się co chce mu powiedzieć Erwin
-Znasz Gregorego-powiedział zafascynowany
-Montanhe?-Tak
-No słucham co masz mi o nim do powiedzenia
-Zaprosił mnie na spotkanie z jego przyjaciółmi i pomyślałem że możesz iść ze mną-zaproponował, David wiedział z czym to się wiąże więc zaprotestował-Nie ma opcji-To chodź ze mną na stołówkę to ich poznasz-
Przez całą drogę na stołówkę Erwin mówił o Gregorym jaki on nie jest.-Grzegorz jest taki przystojny a do tego miły-Erwin cały czas nadawał o Grzegorzu
-Ma takie piękne czekoladowe oczy te ciemnie gładkie włosy-Erwin przestał o nim nadawać wtedy kiedy David mu walną w głowę.
-Jesteśmy więc skończ-powiedział David pokazując na trójkę osób siedzących przy stolę.
-Cześć Gregory-powiedział Erwin a Grzegorz obrócił się w jego stronę
-Cześć Erwin-odpowiedział mu z uśmiechem
-To jest pewnie David-dodał po chwili-Nie ksiądz-odpowiedział mu David wywracając oczami Erwin na jego słowa szturchnął go łokciem
-Miło poznać-wystawił rękę w kierunku młodszego
-Też miło poznać czy coś-uścisnęli rękę i usiedli-To jest Nicollo-Wskazał na biało-włosego chłopka siedzącego na przeciwko Davida
-A to Heidi-wskazał na biało-włosą siedzącą obok Nico
Wszyscy ze sobą rozmawiali oprócz Davida który siedział cicho, nie miał problemu z tym że Erwin znalazł kogoś, miał problem z tym że Erwin zmuszał go do zaprzyjaźnienia się z kimś, David nie chciał zawierać z nikim znajomości z powodu że będzie musiał po zakończeniu tego roku wyjechać na studia do Bostonu przez jego rodziców, wystarczyło mu że z Erwinem więcej się nie zobaczy.
———————————————————————————
Cześć, mam nadzieje że 1 rozdział się spodobałŻyczę miłego dnia/popołudnia/nocy zależy kiedy to czytacz
A za błędy przepraszam
CZYTASZ
ℋℯ 𝒸𝒽𝒶𝓃𝑔ℯ𝒹 𝓂𝓎 𝓁𝒾𝒻ℯ 180 𝒹ℯℯ𝑔𝓇ℯℯ𝓈 | David Gilkenly~Nicollo Carbonara
FanficDavid ma rodziców którzy trzymają go na uwięzi bo chcą żeby był idealnym uczniem i miał same dobre oceny jak tylko nadarzy się okazja mają do niego problem o wszystko.Kiedy przychodzą do niego znajomi on ich olewa i używa wymówek że musi się uczyć. ...