-Reus-
Jest jebana noc, a ja się kręcę z boku na bok, bo nie mogę zasnąć. Japierdole za jakie grzechy? Wywalam poduszkę na podłogę. Mam już dosyć. Jestem taki zmęczony, a nie mogę iść spać. Nakrywam głowę kołdrą i modlę się o śmierć.
Mija kolejna godzina. Nie. To już dosyć jak dla mnie. Wstaje i kładę się koło tego zdrajcy. Rozkładam jego ręce i się w niego wtulam. Od razu czuję się trochę lepiej. Polak też zaczyna mnie przytulać.
- Zły sen? - zapytał zaspany. Pokiwałem przecząco głową. - Nie mogłeś zasnąć? - jako, że odpowiedź była oczywista od razu zaczął mnie głaskać po głowie. - Następnym razem kładź się koło mnie wcześniej - pocałował mnie w czółko. Dlaczego ja się Di niego przytulam? Ah tak, bo Süle by mnie wyśmiał. Znaczy jakbym był takim jednym Anglikiem to by się przeją.
- Lewandowski.. - szepnąłem cicho. Kontynuował głaskanie mnie.
- Tak Marco? - powiedział ziewając. Moje imie w jego ustach brzmi.. zjebanie. Właśnie, brzmi zjebanie.
- Możesz proszę nie przyciskać mojego uh uh swoim kolanem? - po chwili nie czułem już nacisku. Chwaliłem Boga.
- Twój uh uh jest bardzo wrażliwy, co? - zaczerwieniłem się. Położył rękę na tym miejscu. Przeklinałem Boga, a mogłem leżeć tam niespokojnie.
- T-tak.. - wyszeptałem. Zabrał rękę. Teraz wreszcie można iść spać.
CZYTASZ
~Za Borussi było lepiej~ Lewandowski x Reus ✅
FanficRobert Lewandowski nie czuje się dobrze w Fc Barcelonie. Odkąd wrócił Messi stracił swoją pozycję na boisku i siedzi tylko na ławce. Zaczyna wspominać stare czasy z Borussi. Dalej boli fakt, że Marco Reus go nienawidzi, bo go zostawił. Po chuj coś o...