~6.

322 22 3
                                    


Ewa wstawaj... - otworzyłam leniwie oczy i poczułam ostry ból głowy. Od drazu się za nią złapałam i z grymasem na twarzy spojrzałam na twarz chłopaka. Strasznie bolała mnie głowa i czułam ogromne zmęczenie jakbym nie spała przynajmiej kilka dni, ale starałam się nie zwracać na to uwagi, bo od jakiegoś czasu to norma...
Usiadłam na łóżku po turecku i spojrzałam na chłopaka, który miał minę jakby się czymś ... martwił ?

- Co się stało ? - on nic nie mówiąc pokazał na moją rękę, która była..blada i sina?!?!?!

- Co do cholery..? - powiedziałam pod nosem patrząc na moje dłonie i ręce z kilkoma siniakami na bladym ciele nie oczekując nawet na odpowiedz

- Ewa. Chodz pojedziemy z tym do lekarza... - powiedział już wstając, ale ja go szybko powstrzymałam łapiąc za dłoń.

- Nie ! Jest okey... To nic takiego... Wezmę leki na jakąś wirusówkę i będzie okey... - powiedziałam przekonująco

- Ohhh... I nie mam nic do powiedzenia, prawda ? - zapytał i tak wiedząc co odpowiem, a jak kiwnelam głową na tak powiedziałam tylko, że idziemy na plażę i poszłam się przyszykować ...

&&&&&&

Ludzie !

Właśnie dzisiaj ( 12.06.15r. ) byłam na wycieczcę do Torunia i obecnie jadę autokarem spowrotem do mojego zadupia ( czyt. Olsztyna ) :)

A Wam jak minął piątek ? :3

~E.

Mimo Wszystko...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz