Tamten chłopak i ja [Tom Kaulitz ]

Nowa muzyka

Wstałam o 3:57 jakoś dziwnie się czułam że jestem wyspana bo zazwyczaj wstaje gdzieś o godzinie 11.

Próbowałam znowu zasnąć ale nie mogłam. Miałam jakieś przeczucie że dzisiaj się coś stanie ale nie wiedziałam co.

Leżałam do 4:17 po tym poszłam wziąść przysznic. Gdy się umyłam poszłam w stronę toaletki i zrobiłam pielęgnację przebrałam się w jakieś czarne szerokie dresy i czarną koszulkę.

Zeszłam na dół do kuchni zrobiłam sobie na śniadanie jakieś kanapki z serem żółtym i pomidorem.

Poszłam do stołu i zaczęłam jeść jednocześnie przeglądając Facebooka. Byłam na jakiejś grupie o rysowaniu i zobaczyłam zdjęcie gdzie jakaś dziewczynka narysowała Bill'a zrobiłam screena żeby później pokazać chłopakom bo znając życie pewnie zgubię gdzieś ten rysunek.

Skomentowałam tej osobie jej post.

-Wow! Mega piękne❤️ Masz talent!

Po około 10 minutach mi odpowiedziała na komentarz.

-Omg! Ty jesteś Emily z Tokio hotel! Masz piękne głos! Chciałabym cię kiedyś spotkać! -Odpisała.

-No to może być możliwe hah.

Później mnie dodała do znajomych a ja ją zaakceptowałam.

Poszłam do salonu i usiadłam na kanapie i przeglądałam tik toka wszędzie był ten "Tom Kaulitz" w moim dla ciebie na tik toku. Miałam go już dość więc po prostu je omijałam.

Siedziałam tak na kanapie do godziny 6 rano do póki nie zszedł Bill po 15 minutach Gustav a jeszcze po 20 minutach Tom i Georg.

-Widać że lubicie sobie pospać! -Krzyknęłam do chłopaków którzy zeszli najpóźniej.
-Cicho ty mucho! -Krzyknął Tom z kuchni który robił sobie śniadanie.

Pobiegłam szybko do kuchni i zabrałam patelnię Tom'owi.

-Co ty robisz!? -Powiedział głośno chłopak.
-Zabieram ci patelnię żebyś nie puścił domu z dymem. -Powiedziałam prześmiewczo.
-Dobra ale teraz oddają mi tą patelnię ty rekinie.
-Nie! Ja ci zrobię jedzenie żeby nie było jak ostatnio w hotelu!
-Boże. -Powiedział zirytowany Tom i poszedł do salonu.

Zrobiłam mu jajecznicę posypałam ją trochę solą i pieprzem i posmarowałam dwie kanapki masłem.

-Tom!!
-Boże co!
-Chodź zrobiłam ci śniadanie!
-Idę!

Przyszedł i zaczął jeść.

-Ej! Ja też chcę mieć swoją kucharkę! -Krzyknął Georg na cały dom.
-To sobie kogoś zatrudnij ja mam swoją. -Odpowiedział mu Tom.
-Wtf? Ja nie jestem twoją kucharką i nigdy nie będę!
-To czemu mi gotujesz?
-Bo nie chcę żebyś coś spalił.
-Oj ty jeszcze nie wiesz jak ja gotuję! -Powiedział dredziarz
-Ta! Napewno lepiej niż ja!
-No
-Ta! Fajnie masz.
-Jak nie chcesz wieżyc to nie wież.
-Dobra spadaj! -Powiedziałam do chłopaka i poszłam do salonu przeglądać Instagrama.

Gdy tak sobie siedziałam przyszli już wszyscy chłopacy i zaczęliśmy oglądać jakiś film.

-Właśnie! -Krzyknęłam Gustav'owi do ucha.
-Ał!
-Sory.
-Spoko.
-To co chciałaś powiedzieć? -Zapytał się mnie Bill.
-Dzisiaj jak spaliście
-No? I co dalej? -Zapytał się Tom.
-To oglądałam sobie Facebooka i jestem na jakiejś grupce o rysowaniu i zobaczyłam taki post gdzie taka jedna dziewczynka narysowała jednego z naszych członków z Tokio hotel!
-I kogo narysowała! -Krzyknął zaciekowiony Bill.
-Naoenwonnie ciebie palancie! -Odpowiedział Tom.
-O no to się zdziwisz no bo narysowala twojego brata! -Krzyknęłam Tom'owi do ucha.
-Ał kurwa!
-Przestanę ci tak robić jak już nie będziesz się tak odzywać to Bill'a.
-No spoko spoko.
-Dobra pokaż jak mnie narysowala proszę! -Przerwał nam rozmowę Bill.
-Dobra dobra. -Odpowiedziałam.