Koniec ciągłych myśli

240 5 0
                                    


Obudziłam się a raczej ktoś.

-Tom czmeu mnei obudziłeś? -zapytałam się chłopaka.
-Razem z chłopakami pomyśleliśmy że będziesz chodzić do psychologa jeśli zechcesz i właśnie dlatego cię obudziłem żeby się zapytać czy byś chciała.
-Jasne.
-To szybko zbieraj się bo na 13:30 masz u niego być a jest 12:18
-Dobra już wstaję.

Wstałam z łóżka szybko się umyłam i ubrałam jakieś luźne jeansy i ciemno-czerwony top. Włosy uczesałam j związałam w luźna kitkę. Ubrałam białe skarpetki białą bluzę i zeszłam na dół.

-Już jestem! -krzyknęłam.
-Okej to zakładaj buty! -krzyknął któryś z chłopaków.
-Dobra!

Założyłam niebiesko-białe jordany i wyszłam na dwór a chłopaki za mną a raczej tylko jeden.

-A gdzie jest reszta? -zapytałam się Tom'a
-Tylko ja z tobą jadę.
-A okej.

Wsiedliśmy do czarnego samochodu i zaczęliśmy jechać.

------------------------------------
Po wizycie u psychologa
------------------------------------

Wyszliśmy z budynku i ruszyliśmy w stronę auta.

-Jak na pierwszy raz? -zapytał się Tom.
-Całkiem dobrze.
-To się cieszę trzymaj tak dalej.

Jechaliśmy już do domu. Jechaliśmy jakieś 25 minut.

Już dotarliśmy na miejsce. Chłopaki przygotowali obiad czyli moje ulubione jedzenie. Spaghetti! Zjadłam ten obiad szybciej niż chłopaki a potem sobie nałożyłam dokładkę.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Chodziłam do psychologa jeszcze z jakiś miesiąc i wszystko było już w porządku. Przestałam myśleć o tym facecie i przestałam się bać. Byłam bardzo szczęśliwą dziewczyną która miała wspaniałego chłopaka i trzech cudownych przyjaciół.


Tak zakończyła się moja historia.


------------------------------
Boże ludzie ja was tak
Przepraszam że takie
Krótkie ale chciałam
Mega skończyć to opowiadanie
I zacząć inne😭 Ale niestety
Nie miałam pomysłu na ten
Ostatni rozdział😭😭

Tamten chłopak i ja [Tom Kaulitz ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz