Obudziłam się wypoczęta jak nigdy nawet nie wiem która godzina chłopaka obok mnie już nie było pieska też wyszłam z pokoju chłopaka i udałam się do kuchni tam ujrzałam chłopaka który robi śniadanie podeszłam do niego od tyłu i wtuliłam się w jego plecy.
-Oo już nie śpisz? -spytał.
-A no nie śpię ty też -powiedziałam.
-Czemu tak wcześnie wstałeś? -spytałam.
-Bo chciałem zrobić śniadanie dla nas. -powiedział.
-Oj Janeczku mogłam ci pomóc -posłałam mu uśmiech.
-super bo idziesz ze mną do studia -powiedział.
-no okej -odpowiedziałam.
-bez żadnych sprzeciwów? -spytał.
-bez -powiedziałam i jeszcze mocniej go przytuliłam.
-dobra Janek idę się ogarnąć i zaraz przyjdę -powiedziałam.
-dobra -odpowiedział.
Więc poszłam się ogarnąć ubrałam czarny top z długim rękawem i dżinsy, do tego moje Jordany, uczesałam się i zrobiłam dosyć mocny makijaż.
Dodałam szybko relacje tak nie mówiłam stałam się taką jebaną influenserką.
Relacja W.wiśniewska
Poszłam z powrotem do Janka on siedział przy stole i trzymał mojego pieska na kolanach może naszego kto wie? Dobra niech mi nie odpierdala ja jeszcze kocham Michała...
-oo jesteś ślicznie wyglądasz -posłał mi swój śliczny uśmiech.
-dziękuję -powiedziałam i również posłałam mu uśmiech.
Po zjedzeniu posiłku siedzieliśmy w kuchni z Jankiem on wyciągnął swojego epa niestety mój został w samochodzie a mi się nie chce po niego iść.
-Daj buszka -mruknęłam, wyciągając rękę.
Blondyn jednak szybko oderwał epa od ust i podniósł rękę na tyle wysoko, abym nie mogła dosięgnąć.
-Nie pal mała -rzucił, celowo wypuszczając dym z ust prosto na moją twarz.
-Ale jesteś -Przewróciłam oczami i udawałam obrażoną.
Chłopak zaśmiał się po czym podał mi papierosa, uśmiechnęłam się po czym zaciągnęłam dymem.
***
Właśnie siedzieliśmy w Nobocoto. Janek coś tam nagrywał, a Yahoo siedział przy kompie i miskował.Zastanawiam się nad tym wszystkim czemu oni mi to zrobimy przecież byliśmy najlepszymi przyjaciółmi. A co do czego został tylko Janek, dzięki nie mu mam gdzie mieszkać, a on sam się nie nudzi chociaż nie jestem samotna. Jest bardzo miłym chłopakiem i dobrym przyjacielem.
4miesiące później
Jest luty bardzo dobrze mi się mieszka z Jankiem wsumie to bardzo się do siebie zbliżyliśmy on mnie mnie wspiera, a ja go, możliwe żywię to jakimś uczuciem czy jestem w nim zakochana? Nie ciężko to stwierdzić, ale chyba nie z Michałem i innymi nie mam kontaktu i się nie odzywam Janek zapoznał mnie ze swoją kuzynką która mieszka w Warszawie Zuzią znam ją już 4 miesiące polubiliśmy się bardzo jest dla mnie przyjaciółką już jedyną i najlepszą mam nadzieję że dużo razem przeżyjemy!####
Jak się podoba?Buziaki😽😽😽