18+
Chłopak przybliżał się coraz bardziej do mnie, a ja do niego w pewnym momencie skróciłam dystans pomiędzy nami i zaczęliśmy się namiętnie całować, jego ręce wędrowały po moich ramionach, a później coraz niżej oplątłam chłopaka rękami i dałam mu dostęp do mojej szyji na której zostawił bardzo dużo czerwonych śladów, po chwili Michał zaczął całować mnie po ciele od góry, aż po sam dół, zrobiłam mu również parę śladów na szyji, wyjął ze spodni leżących na ziemi prezerwatywe i wszedł we mnie ja bardzo głośno jęknęłam co widocznie mu się bardzo podobało bo się uśmiechnął cwaniacko po chwili doszłam, a on również po czym wyszedł z łazienki opatulony ręcznikiem, a ja zaczęłam się ubierać w piżamę czyli czysta bielizna i koszulka chłopaka zrobiłam sobie wieczorną pielęgnacje i wyszłam z łazienki chłopak leżał w łóżku niestety mój pies nie był zadowolony tym faktem. Weszłam na łóżko no Michała jak się okazało był bez koszulki wtuliłam się w jego tors gdy poczułam ciężar na moim ciele że leżałam Michałowi na brzuchu to mój pies musiał leżeć mi na plecach japierdole hahah. I odpłynęłam w krainę snów poczułam że coś liże mnie po twarzy... I się obudziłam.-Dante... Kurwa nie liż mnie po twarzy -powiedziałam dosyć głośno, a miałam jeszcze zamknięte oczy i nic no kurwa powtarzał to czynność.
-Zostaw mnie kurwa no błagam -powiedziałam odsuwając się lekko dalej z zamkniętymi oczami i usłyszałam śmiech Nikoli odwróciłam się i zobaczyłam Nikolę w towarzystwie mojego psa która nagrywa mnie więc znowu spojrzałam na tego kto lizał mnie po twarzy i zobaczyłam uśmiechniętą twarz Matczaka.
-Nikola nagrałaś? -spytał Michał przez śmiech.
-tak -powiedziała roześmiana dziewczyna.
-japierdole co wy robicie? -spytałam, na co oni tylko się śmieli.
-Matczak ty idioto ja myślałam że to pies -powiedziałam i chciałam się odsunąć od chłopaka ale nie spodziewałam się tego że to już koniec mojego łóżka... I spadłam, a oni się śmieli kurwa ja spadłam oni ze śmiechu nie mogą.
-Dante pomóż mi japierdole, a do was się nie odzwyam -powiedziałam.
-Nagrałaś? -spytał Matczak
-jak spadła też -zaśmiała się.
-idioci nienawidze was -powiedziałam po czym znowu zawołałam psa. On posłusznie do mnie przyszedł. A ja go przytuliłam mocno do siebie i nadal słyszałam jak się śmieją.
-chodź pójdziesz zemną na spacer tylko się trochę ogarnę bo muszę iść do sklepu -powiedziałam do psa i wstałam z łóżka udałam się do łazienki wybrałam lepsze ubrania czyli dresy i top pomalowałam się dosyć mocno rozczesałam włosy i wyszłam.
-chodź do mamusi -powiedziałam i zawołałam psa on PRZYSZEDŁ? O wow no i zapiełam mu szelki i smycz.
-mogę iść z tobą? -spytał nie kto inny jak Matczak.
-nie -powiedziałam.
-czemu? -spytał
-bo kurwa nie ma dżemu nara -wzięłam nerkę ma brzuch do której wrzuciłam pieniądze i telefon i założyłam moje białe Nike po czym wyszłam z klatki schodowej z psem. Udałam się do parku na środku miasta gdzie mieszkałam podeszłam do sklepu niestety weszłam z psem.
-nie można ze zwierzętami -powiedziała kobieta za kasą.
-ja tylko na chwilę wezmę go na ręce proszę.
-no dobrze -wzięłam psa na ręce ruszyłam po energetyka i podeszłam do kasy.
-to wszysko? -spytała
-nie poproszę jeszcze chesterfieldy, camele i winstony.
-dobrze to będzie 40zł równo. -powiedziała uśmiechnięta kobieta. -podałam jej banknąt 50zł i rzuciłam "bez reszty" a ona uśmiechnięta powiedziała "dziękuję" po czym wyszłam schowałam papierosy no nerki i wyjęłam redbulla i zaczęłam pić na szybko dodałam zdjęcie na ig.
W.wiśniewska
Lubią to 33szczepan i 90000innych osób.
Na spacerku z najlepszym psem w mieście i energetyk musi być ☺️❤️
700komentarzyPo huj czytać komentarze? Nie chcę mi się udałam się do domu bo o 13 mamy jechać do sławy a jest 11. Koncert Michała no fakt.
***
Podoba się?
Sorry za błędy
Buziaki 😽😽😽💋💋💋
CZYTASZ
Szkolni Huligani ~ Mata
Dla nastolatków18+ W opisie nie ma spojleru zapraszam do czytania 😽💋