| Transformers oneshots vol.2 |
(zamówienia zamknięte)
Kolejny zbiór miniaturek (one shotów) typu "x Reader" oraz shipów postaci (+ starć postaci)
(Głównie TFP)
Data rozpoczęcia: październik 2019
Data zakończenia: (w trakcie)
Transformers i wszystki...
Tags:obsession, horror, miłość od pierwszego wejrzenia; jednostronna miłość; niech ktoś przytuli Megatronus'a; character death;
AU: SG (Shattered Glass -> dobre cony, złe boty) + przed wojną więc Orion i Megatronus są jeszcze młodzi
A/N:ostrzeżenie: Orion jest na prawdę podły w tym rozdziale - mam na myśli nie tylko jego czyny, ale też jego słowa i opinie (wyszedł z niego kawał skur- no, bardzo złej osoby choć w sumie co się dziwić, to w końcu SG :| )
Nie widziałem Oriona od prawie tygodnia. Właściwie od czasu niespodzianki z walką [Imię]. Dziwnie się wtedy zachowywał. Był taki blady i trzęsły mu się dłonie. Mam nadzieję, że się nie rozchorował!
Nie udało mi się go ani razu zastać w pracy, ani w jego domu. Nie wiem, czy to pech z mojej strony, czy może mnie unika. Już wolałbym tę pierwszą opcję. Nie chciałbym, żeby mój najlepszy przyjaciel się na mnie gniewał. Zwłaszcza kiedy nie mam pojęcia za co!
– Co to za skwaszona minia, Megs? – Odezwała się miłość mojego życia. Siedziała ze mną w mojej kwaterze. Właściwie to leżała. Oboje leżeliśmy. Ona oglądała podesłane przez Soundwave'a nośniki danych, ja zagapiłem się w sufit, zamyślony.
– Hm? Nic nic. Po prostu myślałem o kimś...
– Oho. Masz kogoś na oku poza mną? – Uśmiechnęła się do mnie poruszając brwiami.
– Nieee. Coś ty. Chodziło mi o Orion'a.
– Mhmm. Co z nim? – Jej wzrok znów powędrował ku urządzeniu w jej dłoni.
– Mam wrażenie, że mnie unika.
– A co przeskrobałeś? – Zaśmiała się cicho, nie odrywając wzroku od wyświetlanego błękitnego hologramu.
– Tym razem nic! Właśnie o to chodzi! Znaczy... – I tu miałem rozterkę. Czy to co zrobiłem to było przegięcie? Ta niespodzianka i walka [Imię]? Wydawał się być poważnie wstrząśnięty. – Może?