| Transformers oneshots vol.2 |
(zamówienia zamknięte)
Kolejny zbiór miniaturek (one shotów) typu "x Reader" oraz shipów postaci (+ starć postaci)
(Głównie TFP)
Data rozpoczęcia: październik 2019
Data zakończenia: (w trakcie)
Transformers i wszystki...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Airachnid x M.E.C.H.!Male!Reader "Piękny i Bestia"
Prezent dla: Witcher122 (Wesołych Świąt, psiapsielu lol Trzymaj pajączka pod choinkę XD)
Pierwsza publikacja:24 grudnia 2023; 12:00
Licznik słów: 1 173
Tags: Reader to podwładny Silasa, więc jest członkiem grupy M.E.C.H.; niepoprawny język; bardzo sugestywny język; być może to rozdział +18; sprośny humor; przekleństwa;
AU: –
A/N: Dobrze się bawiłam pisząc to, więc mam nadzieję, że i wam poprawi humor(￣y▽,￣)╭
W czasach gdy Science Fiction dopiero wylęgało się jako gatunek, a ludzie dopiero kształtowali swoje wyobrażenie o obcych, powszechną reakcją na myśl, że istnieją, był oczywiście strach.
Z upływem czasu, wraz z postępem i eksploracją gatunku, obok strachu pojawiła się fascynacja. Chęć poznania tego, co obce. Tego, co po odkryciu całej Ziemi, zostało jeszcze do odkrycia. Zaintrygowanie nieznanym, które przecież wcale nie musi być straszne.
W czasach najnowszych, dyskusje o obcych wzbudzają coś jeszcze, prócz ciekawości i przerażenia, a jest to . . .
– Bez jaj. Ona jest 10/10. Gdyby nie różnica wzrostu, nic by mnie nie powstrzymało by uderzyć. Ani zdrowy rozsądek, ani jej sieci, ani konwencja genewska. NIC.
. . . pożądanie.
Ten drugi, towarzyszący mu na patrolu żołnierz zatrzymał się nagle. Nic nie jest w stanie opisać zniesmaczenia, niedowierzania i jednoczesnego braku zrozumienia, jakie malowało się na jego twarzy.
– Ty tak na poważnie? To kosmitka.
– I o to chodzi. – Odparł tamten z pełną powagą. – Całe życie czekałem na taką okazję.
Okazją nazywał obecną sytuację, w jakiej znalazł się M.E.C.H.
Po tym jak ich przywódca, Silas, na własnej skórze przekonał się o istnieniu obcych, postanowił zmienić trajektorię ich Wielkiej Misji. Najpierw pracowali nad tym sami, latając za kosmicznymi machinami, szukając ich – nagrywali walki, studiowali budowę i zachowania, a nawet zbierali ich śmieci i trupy.
