| Transformers oneshots vol.2 |
(zamówienia zamknięte)
Kolejny zbiór miniaturek (one shotów) typu "x Reader" oraz shipów postaci (+ starć postaci)
(Głównie TFP)
Data rozpoczęcia: październik 2019
Data zakończenia: (w trakcie)
Transformers i wszystki...
Ah, co za piękny dzień! Tylko ja, (Imię) i piękne widoki. My. Tylko my. Razem. Grzejące promienie słońca i głaszczące nasze karoserie chłodem podmuchy wiatru. Ona i ja, nad krawędzią. Na szczycie bazy. To jak piękny sen. Marzenie!
Prime siedziała tuż przy mnie. Nasze dłonie splecione razem i ten anielski uśmiech na jej twarzy.
Właśnie ten, w którym zakochałem się bez pamięci.
Bez pamięci.
Ani chwili straconej. Ani słowa zmarnowanego na temat rzeczy nieprzyjemnych, martwych. W końcu to już teraz rzeczy o d l e g ł e.
Przymknąłem oczy i odetchnąłem, ciesząc się chwilą.
– Kocham cię. – Wyznałem. – Nic się dla mnie nie liczy, poza tobą.
– Więc dlaczego ich zabiłeś?
Przeszył mnie zimny dreszcz. Natychmiast otworzyłem oczy by na nią spojrzeć.
Już jej nie było.
Zamiast niej siedział tam Bumblebee. Zniszczony. Jego metalowa skóra przeżarta kwaśnymi dziurami. Z nisko wiszącej, ledwo trzymającej się szczęki stróżką kapał energon. Trup, nieboszczyk, palący mnie spojrzeniem martwych oczu.
