🧊Dziś nadal jest beznadziejnie :> Jedynym pozytywem jest to, że poćwiczyłam trochę, poza tym czuje się chujowo.
🧊Dowiedziałam się dzisiaj, że w weekend wyjeżdżam z orkiestrą do Warszawy zagrać koncert w Filharmonii Narodowej. Pomijając fakt, że nigdy nie grałam w tak prestiżowym miejscu, to wcześnie mi powiedzieli, co nie haha? Więc w tym tygodniu muszę się perfekcyjnie nauczyć 2 utworów na drugi puzon, zajebiście. To znaczy codzienne granie po godzinkę lub dwie...
🧊Oprócz tego, nie mogę się doczekać wyjazdu. Będą super ludzie, alko, muzyka, fajni chłopcy i piękne wspomnienia. No czego chcieć więcej? Ah, no tak, 60 kg sylwetki brakuje.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
