Istnienie

41 0 0
                                    

Chociaż ćwiczę swoje nerwy i mam wrażenie że przetrwam wszystko, to wiem że starczy jedno zdanie, bym z powrotem upadł nisko. Żyję i mówię i słucham i czuję. Podróżuję w internecie, przeszukuję kolejne strony. Szukam tam normalnych ludzi, którzy zrozumieją moje sposoby. Jednak otrzymuję nienawiść i kwas. Obcy ludzie, nie znam was. Wasza opinia nie powinna mnie przejmować, jednak gdy tak często słyszysz że jesteś do niczego, to zaczynasz się zastanawiać czy nie ma racji tamta strona. Ostatnio znowu ktoś kazał mi się zabić. Ot tak, rzucony komentarz, napędzany hejtami. Czy tamta osoba, tak naprawdę to miała na myśli? Czy naprawdę chciałaby, żebym się powiesił? Pewnie chciałaby zobaczyć mnie, w telewizji na TVN-ie, że ,,On się zabił, to wszystko przez ciebie!". W tych czasach ludzkie życie, jest mniej warte niż komuś okien umycie. Ludzie rzucają słowami w internecie, udając chojraków ale kiedy wyłączają telefony robią z siebie biedaków. Przecież to wszystko były żarty! My nie byliśmy na serio! Nie wiedzieliśmy że było aż tak źle z kolegą! Tak powiadają, kiedy to już koniec, kiedy tamta osoba poszła w pozaziemską stronę. Słowa bolą, jakkolwiek głupio to nie brzmi. Słowa mają znaczenie, w praktyce i w przenośni. Od dzieciaka, nie bez powodu nas uczyli, że empatia i zrozumienie ludźmi nas czyni. 

Może Nie Prosto Ale Szczerze Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz