Anioł?

18 0 0
                                    

A może jestem istotą zza świata, bo wokół osób które nie obchodzę latam a oni mnie za pióra ciągają i do mnie z łuków z strzelają.  Strzelajcie, mnie to już nie obchodzi. Jak można dotknąć coś, czego nie da się dotknąć? Jak wejść tam, gdzie nie da się wejść? Jak skończyć coś, czego nie da się skończyć? Patrzę się na ciebie. Nie wiedziałeś co cię dopiero czeka. Skręcony z bólu na podłodze w łazience liczyłeś na ten upragniony koniec. Ale on nie chciał nadejść, to co zjadłeś było za słabe. Następnym razem bardziej się postarasz i ja to wiem. Bo jesteś upartą istotą o tendencjach do skakania w niemożliwe. Próbujesz tak bardzo uszczęśliwić ich wszystkich ale czy oni się na ciebie w ogóle spojrzeli? Jak nie krwawisz to nie umrzesz. A jak ci się to podoba to przeżyjesz. A oni będą za tobą tęsknić. A może nie za tobą, bardziej za twoimi usługami. Sam kwestionujesz swoje istnienie, jesteś z nieba czy z piekła? Albo nicości. Dla jednych jesteś za dobry a dla innych znowu potworem. Jesteś mną a ja tobą. We dwójkę obijamy się w tym samym ciele. Artysta i dyskutant. Zabawne bo ty myślisz w inny sposób. Ty chcesz zemsty ale o tym nie powiesz, ja tak. Chcesz umrzeć tak bardzo że twoje ciało zaczyna umierać razem z twoim umysłem. Ciągle boli cię głowa, a twój apetyt zniknął. Lubisz jedzenie. Ale ci niedobrze jak musisz coś zjeść, czyż nie? Ale nie zwrócisz bo się boisz. Boisz się każdego hałasu, boisz się innych ludzi. Ale przykrywasz ten strach warstwami złości. Nie jesteś groźny, agresywny. Ty się boisz. 

Może Nie Prosto Ale Szczerze Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz