A Boy (Not) To Fuck • Taekook

*2*

  Kolejny raz zadzwonił dzwonek, tym razem jednak oznaczający początek przerwy. Wszyscy obecni w sali zaczęli się pakować i kolejno wychodzić.

  - Za tydzień napiszcie krótko czym jest fizjologia roślin! - krzyknął jeszcze nauczyciel.

  Jeon zapiął swoją torbę i popędził do drzwi, mając nadzieję złapać Kima.
Zobaczył go, jak szedł w otoczeniu kilku chłopaków i dziewczyn, w tym nawet Lisy.

  - Co nie? Po co komu ta fizjologia czy co to tam jest?

  - Tak w ogóle jestem Lisa, przysiądź się do nas na lunchu jak chcesz, Tae.

  - Dzięki.

  Brunet zignorował ich rozmowę i wepchnął się koło Lisy.

  - Uhuhu, nasz znany Jungkook, przyszłeś pooglądać swoją konkurencję? - zaśmiała się wspomniana wcześniej dziewczyna, wskazując na Kima.

  - Wątpię, by miał takie powodzenie jak ja - odparł Jungkook, zerkając z wyższością i jakby wyzwaniem na blondyna.

  - Dokładnie. Nie jestem Play Boyem - burknął Taehyung, unosząc brew - Przepraszam, muszę iść, jeszcze raz dziękuję.

I przyśpieszył kroku, by zaraz zniknąć za rogiem.

  - Udaje skrytego. Sexy - skomentowała jakaś dziewczyna, której Kook nawet nie znał.

  - Lisa? - zapytał.

  - No, co?

  - A gdybyś miała się umówić ze mną lub tym nowym, kogo byś wybrała?

  - Serio, Jeon? Tak szczerze - zastanowiła się chwilę - Myślę, że Kima. Co nie znaczy, że nie ma mnóstwa innych dziewczyn, które chciałyby być z tobą, wiesz? Rozejrzyj się.

  Jeszcze raz uśmiechnęła się pięknie i popędziła do przodu, skąd wołała ją Jennie.

  Brunet został na korytarzu sam, wciskając ręce w kieszenie bluzy. Chciał znaleźć Yoongiego lub Alexa, ale obaj jakby rozpłynęli się w powietrzu.
  Obok niego przeszła grupka dziewczyn, uśmiechająca się i machająca rzęsami zalotnie. Jungkook pierwszy raz zignorował taką sytuację. Musiał przemyśleć kilka spraw.

To się będzie powoli rozkręcać okej? UwU