21. Wielkopoezja (BONUS)

14 5 2
                                    

Taki z ciebie wielki poeta.

W sumie mnie bawi, ile zrobisz dla wyświetleń.

Dziś to dostrzegam.

Dzisiaj wszystko takie czytelne.

Jak tak można grać na emocjach.

Ciekawe co jeszcze udajesz.

Czy dalej będziesz kłamstwo kreować?

Byle mieć to uznanie.

Ja to prawda.

Ty to iluzja.

Ty się nawet nie chcesz już starać.

Ja już nikomu nie mogę zaufać.

Choć pewnie wróżyłeś mi upadek.

Dzisiaj cię to boli, że dalej tu jestem.

Że mam uznanie.

Choć byłem tylko dla ciebie szczeblem.

Ja dziś się uważnie rozglądam.

W tym pomarańczu prawie każdy mnie zawiódł.

Ja dziś ci tylko piszę, jak to wygląda.

Bo ten papier już zbyt bardzo namókł.

Większość wielkich twórców to kłamcy.

Zawiódłbyś się, gdybyś ich poznał.

Bo widzisz tylko piękny płaszczyk.

Przecież tak staranie go hodował.

Nagle ci się pojawiają większe liczby.

Uważaj, ci więksi też trochę ich chcą wsiąść od ciebie.

Oni nagle nauczyli się liczyć.

Są tylko, gdy ci się wiedzie.

PochodniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz