3. Pierwsza w nocy

71 21 20
                                    

Jest pierwsza w nocy.

Ja wciąż nie śpię.

Muszę coś stworzyć.

Wszystko wcześniej to był wstęp.

Już tylko myślę ile znaczeń napisać.

A czy o to chodzi?

Nie obchodzi mnie czy te marzenia zabijasz.

Bo nie chcę zabić moich.

Jeszcze nikt mnie nie zna.

Boję się, co będzie jutro.

Dobieram już te kilka kart.

Oddaję się tym uczuciom.

Przecież to mi najlepiej wychodzi.

Mówią, przecież nie robisz poezji.

Przecież oddaję tylko te kilka emocji.

Więc co ty chcesz ocenić.

Gdy ja tylko spełniam marzenia.

Zamiast psuć sobie życie.

Zbudowałem to na nadziejach.

Chciałem swoje miejsce wydrzeć.

Może dlatego taki inny jestem.

Będąc przy tym sobą.

Doceniają, że to takie szczere.

Choć dalej nie wiem, dokąd idę.

Ktoś się pyta, skąd biorę inspirację.

Po prostu rozejrzyj się.

Po prostu uruchom wyobraźnię.

Przełam tę niechęć.

Nic samo nie przyjdzie.

Więc musisz pracować.

Musisz sam swoje miejsce wydrzeć.

Nie idź tam, gdzie droga sprawdzona.

PochodniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz