Nornicza Gwiazda mocno wtuliła się w futro starszego od siebie o kocura. Najstarszego wojownika w Klanie bo miał aż 528 księżycy ale Nornicza Gwiazda że księżyce to tylko cyferki i nie są ważne, kocur podniósł głowę i popatrzył na nią swoimi zachwycającymi błękitnymi oczami
-kocham cię,wiesz?-
-Wiem Ciernista Pręgo, też cię kocham-
Kotka jeszcze raz liznęła go po jego rozerwanym uchu i położyła głowę na jego szerokim barku po czym powoli zaczęła zapadać w sen.Gdy była już w śnie i otworzyła oczy zobaczyła przed sobą swoją matkę z niezadowolonym wyrazem pyska
-co ty wyrabiasz!? Czy ty jesteś normalna według kodeksu wojownika prowadzanie się z tak starszymi od siebie kotami jest zabronione!-
Brązowa przywódczyni tylko wzruszyła ramionami i usiadła, Ziemna Stopa patrzyła na nią palącym wzrokiem
-masz to skończyć!-
-bo co? To nie jest zagrożenie dla mojego Klanu! A ja go kocham i on kocha mnie!-
Wykrzyczała na matkę która była członkinią Klanu Księżyca od wielu wielu księżycy.Ziemna Stopa wyglądała prawie jak cień córki tylko miała długi i puszysty ogon a zamiast żółtych jak księżyc oczu zielone jak liście w porze nowych liści
-pożałujesz tego, zobaczysz -
Syknęła starsza kocica a ona obudziła się z pustym miejscem koło siebie i rozświetlonym legowiskiem ponieważ zawsze gdy zasnęła Ciernista Pręga musiał wychodzić z jej legowiska aby nie wydało się że łamią kodeks wojownika. Kotka wyszła spokojnie z legowiska i wpadła na swoją przybraną matkę, Orlicowy Pazur która wyglądała na równie wściekłą co jej matka w śnie
-Możemy porozmawiać?-
Przywódczyni kiwnęła jej głową i wycofała się do legowiska Orlicowy Pazur weszła za nią i również usiadła chodź jej spojrzenie paliło
-Jakim prawem dotykasz się do mojego brata!?-
-słucham?-powiedziała zaskoczona czyżby wyjawił ich sekret,a może ktoś ich widział!?
-Nie udawaj głupiej! Wiesz że nienawidzę kłamstwa, ojciec też już wie bo mu powiedziałam, a teraz wytłumacz mi się jakim prawem!?-
-Nie mam obowiązku ci się tłumaczyć! Jestem dorosła a poza tym trochę szacunku przecież jestem twoją przywódczynią-
Kotka splunęła na bok i wściekła wyszła z legowiska przywódczyni,Nornicza Gwiazda wyszła za nią lecz skierowała się w stronę Ryjówczego Kła
-widziałeś może Ciernistą Pręgę? Muszę z nim porozmawiać -
-tak,poszedł na patrol niedługo powinien wrócić -
-dziękuję-
Kotka wdzięcznie skinęła mu głową i usiadła przed legowiskiem skierowanym wzrokiem na wejście do obozu nagle krzewy się zatrzęsły a ona rozpoznała Ciernistegą Pręgę z jego bratem on również ją zauważył więc że stresu uniósł sierść na karku gdy wezwała go do siebie ruchem ogona,gdy podszedł do niej ona dziko na niego syknęła i weszli do jej legowiska
-z kąd Orlicowy Pazur wie o nas!?-
Kocur nawet nie umiał spojrzeć jej w oczy tylko skulony siedział i patrzył na swoje łapy nie wydobywając z siebie żadnego dźwięku
-słucham!-
Nadal nic, więc przywódczyni się zdenerwowała i rzuciła na kocura z wyciągniętymi pazurami
-czemu jej powiedziałeś!?-
-n..nic nie mówiłem -
-ta! Napewno-
-Nornicza Gwiazdo nie bez powodu mówiłem ci od zawsze że kocham cię -
Kotka wypuściła go a on podniósł się i otulił ją swoim ogonem i liznął czule w czoło
-kocham cię....ale nie wiem z kąd to wie może cię szpieguje?-
Kotka po jego słowach nie spała całą noc i zastanawiała się czy to może być prawda?