Skip Time Sobota
Od kilku dni już mieszkam w Krakowie i jak narazie jest naprawdę dobrze, za chwile miał przyjechać po mnie Bartek i razem mieliśmy jechać na hale oglądać pierwszy odcinek programu a po miała się odbyć moja rozmowa o pracę. Gdy dostałam od zielono włosego SMS'a że jest już na dole szybko zebrałam swoje rzeczy i wyszłam z mieszkania.
- Hejka
- Cześć, jak tam stresujesz się?
- Trochę - stwierdziłam - ale z drugiej strony no co się może stać, w najgorszym przypadku nie dostanę pracy
- Widzę optymizm jest
- To nie tak że myśle negatywnie, po prostu jak spodziewasz się rozczarowania to nigdy się nie rozczarujesz
- Czy ty znowu cytujesz tego Spider-Mana?
- Nie Spider-Mana tylko MJ jak już
Słuchając muzyki dojechaliśmy pod hale, było to dość duże pomieszczenie w którym było zrobione kilka innych, jedne były poprostu pokojami, inne były oddzielane kotarami a jeszcze inne były na górze. Szłam za Bartkiem który kierował się na górę, gdy już tam weszliśmy znajdowało się tam już trochę osób.
- Maja? - zapytałam widząc blondynkę
- Emilka? - spytała równie zaskoczona i podeszła do mnie przytulić się na powitanie - co ty tu robisz?
- W tej chwili przyjechałam z Bartkiem - tu pokazałam na chłopaka - oglądać pierwszy odcinek t5m a potem mam tu rozmowę o prace, a ty mam rozumieć że brałaś udział w programie
- Dokładnie tak
- Skąd się znacie? - zapytał Bartek
- Rozmawiasz z najlepszymi psiapsiułami serialu szkoła jakie istniały
- Też grałaś w szkole? - spytał patrząc na Maja
- A no grałam
W oczekiwaniu na odcinek rozmawiałam z Genzie i z osobami z programu które przyjechały, wszyscy wydawali się naprawdę mili i nie mieli do mnie jakiegoś złego podejścia, bardzo interesowało mnie kto z nich wygrał bo po tym krótkim czasie który z nimi spędziłam byłam w stanie stwierdzić że się nadawali a cześć z nich idealnie mi pasowała do Genzie.
- Wisz gdzie jest łazienka? - zapytałam blondynki
- Jak tu wyjdziesz to pierwsze drzwi po prawej
Podziękowałam i poszłam do wskazanego mi miejsca, szybko załatwiłam swoje potrzeby, umyłem ręce i wyszłam żaby wrócić do reszty jednak wychodząc na kogoś wpadłam.
- Przepraszam - powiedziałam szybko
- Nic się nie stało - odpowiedział chłopak na którego wpadłam
Był ode mnie jakoś o głowę wyższy, miał na sobie dresy luźną bluzę a na głowie czapkę z daszkiem, w nosie i uszach miał kolczyki które dodawały mu charakteru.
- My się chyba nie znamy, Oliwier - powiedział po chwili podając mi rękę
- Emilka
- To co tu robisz? Bo wydawało mi się że znam wszystkich a ciebie widzę pierwszy raz
- Przyszłam oglądać pierwszy odcinek twoje pięć minut, a potem mam rozmowę o prace - wytłumaczyłam - a ty zgaduje że brałeś udział w programie
- Dokładnie tak - uśmiechnął się - a znasz już kogoś?
- Rozmawiałam z każdym kto narazie przyszedł ale tak ogólnie znam się z Mają i od dziecka przyjaźnie się z Bartkiem Kubickim