28

29 3 0
                                    

Mary

Wróciłam do domu po ciężkim dniu w pracy. Przy branie w skrzynce na listy wystawał list. Wyciągnęłam go i zabrałam ze sobą do domu. Po otwarciu listu i przeczytaniu go okazało się, że był on od Alex. W liście mogłam wyczytać, że bardzo przeprasza mnie za swoje zachowanie i w ramach przeprosin pragnie mnie zaprosić jako osobę towarzyszącą na bal studencki. Nie wiedziałam co myśleć ale ostatecznie zdecydowałam się iść na bal, który miał się odbyć w najbliższą sobotę. Oczywiście dziewczyna opłaciła mi bilet lotniczy więc musiałam lecieć.

~mommy issues~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz